- Ja sam siebie traktuję jako autora obrazków. W takiej czy innej formie robię obrazki. Obrazkiem jest płaskorzeźba, rzeźba, ale też malarstwo, grafika i wszystkie możliwe techniki. To mnie zawsze pasjonowało - mówi Grzegorz Rosiński.
Gość Jedynki przyznaje, że od zawsze wciągała go literatura. - Z konsekwencją ta literatura jest rysowana. W tamtych czasach, w jakich przyszło mi żyć, nie wolno mi było tego robić, więc naturalną konsekwencją była ilustracja książkowa. Przez te 10 lat trzepałem ją z ogromną radością i do tej pory chciałbym do tego wrócić, ale też chciałoby się być młodym i pięknym zawsze… Prawda? - zauważa.
- Kiedyś mnie pytano, skąd czerpię, jakie mam inspiracje, jakie kino i obrazy lubię. Ja na to mówię, że zamykam oczy. To jest moją inspiracją. Wtedy widzę lepiej, niż jak patrzę na ten rozgardiasz (…). Gdybym się urodził teraz, to prawdopodobnie ostatnią rzeczą, jaka by mnie interesowała, byłoby robienie obrazków czy obrazów - dodaje.
Rosiński na emeryturze
Grzegorz Rosiński ogłosił, że przebywa teraz na emeryturze. - Ona wygląda trochę tak, jakbym wracał do tego, co przegapiałem. Z konieczności, bo nie można jednym okiem czytać, a drugim rysować. Dlatego postanowiłem zagłębić się w to wszystko, co było robione w czasie, kiedy ja robiłem co innego. Czytam dużo i żałuję, że nie zawsze mogę to rysować - mówi.
- Mam ten ciąg, że jak coś przeczytam, to chciałoby mi się to od razu narysować - zaznacza jednak.
Już od 2018 roku nie kontynuuje komiksowych przygód "Thorgala". Czy nasz gość tęskni za tą postacią? - Broń Boże! Jak coś zrobiłem i wiedziałem, jak to się robi, to już mnie przestało to interesować. Zawsze chciałem wymyślać jakąś technikę czy jakiś swój sposób, ale też po to, żeby jak najszybciej o tym zapomnieć. Jeśli to się potwierdza, że to funkcjonuje dobrze, to najwyższy czas, żeby nie zachwycać się tym, bo to jest ogromna pułapka dla artysty - wyjaśnia.
Wystawa "Grzegorz Rosiński w ilustracjach"
W Warszawie w Pałacu Kultury i Nauki można już oglądać wystawę prac artysty "Grzegorz Rosiński w ilustracjach". - Jak chcę coś powiedzieć, a nie wiem jak, (to mówienie - red.) to nie jest mój naturalny sposób wypowiedzi. Moim naturalnym sposobem jest obrazek - przyznaje Grzegorz Rosiński.
Wystawa potrwa do 8 września. - Życzę państwu wszystkiego najlepszego, miłego oglądania mojej wystawy i wielu innych rzeczy - zaprasza twórca.
Zobacz także:
Tytuł audycji: Spotkanie z...
Prowadziła: Martyna Podolska
Gość: Grzegorz Rosiński (malarz, rysownik, grafik, twórca ilustracji i rysunków z serii "Kapitan Żbik", "Thorgal", "Szninkiel", "Yans", "Western", "Zemsta Hrabiego Skarbka")
Data emisji: 16.06.2024 r.
Godzina emisji: 23.33