Andrzej-André Bachleda z EP-ką "Przed siebie". Kolekcja autorskich piosenek

Data publikacji: 19.06.2024 21:30

Ostatnia aktualizacja: 20.06.2024 10:57

Ten tekst przeczytasz w 1 minutę

Marcin Kusy i Andrzej-André Bachleda w studiu Jedynki , Autor - PR

Rodem zakopiańczyk, sercem Polak i Francuz, a talentem - poeta piosenki. Najnowsza epka Andrzeja Bachledy to niewielka część uzbieranej przez ostatnie lata pokaźnej kolekcji autorskich piosenek. EP-ka została wydana nakładem Agencji Muzycznej Polskiego Radia.

19 czerwca miała miejsce premiera nowej EP-ki Andrzeja-André Bachledy pt. "Przed siebie".
Minialbum zawiera cztery utwory, a ich wybór - wynikający z krótkiej formy wydawnictwa - pozwolił na skompletowanie lapidarnej i kunsztownej antologii opowiastek o kolorach życia.

Sercem Polak i Francuz

Styl polsko-francuskiego artysty jest wypadkową wielu fascynacji: folkiem, muzyką klasyczną, jazzem, piosenką poetycką i kabaretową. Bachleda wychował się we Francji, nie pozostał więc obojętny na tamtejszą tradycję muzyczną, tworzoną przez charyzmatycznych, śpiewających poetów.

- Dużo czepię z życia, tego, co przeżyłem, i z miejsc, gdzie mieszkałem, od Podhala, przez Francję. Mieszkałem w Stanach, studiowałem w Hiszpanii - opowiada Andrzej Bachleda w rozmowie z Marcinem Kusym. - W tej mojej rodzinie muzycznej grają muzycy, np. Maciej Leśniak, który urodził się w Chicago, ale całe życie był zafascynowany muzyką góralską i parę lat temu przyjechał do Zakopanego i gra codziennie w karczmach. On jest

jedyny na świecie, który potrafi grać w jednej frazie, po amerykańsku i po góralsku, nie ma drugiej takiej osoby. Tak że to jest super - przyznaje.

źródło: Agencja Muzyczna Polskiego Radia/YT

Album już na jesieni!

Jak zdradza muzyk, EP-ka jest zapowiedzią większego albumu, który ukaże się jesienią. - Całość pojawi się z początkiem jesieni w Polskim Radiu, będzie piętnaście piosenek - zapowiada. - To będą piosenki, które napisałem kiedyś, ale nagrałem je z powrotem, będąc w Montrealu. Nagrałem tam też inne piosenki, bo to miała być właśnie ta płyta, która miała tam się pojawić. Utwory były grane w Radiu Canada i mieliśmy tam sporo koncertów - opowiada.