Ostania prosta przed wyborami parlamentarnymi we Francji

Sposoby na poprawienie siły nabywczej Francuzów (koszty energii, żywności i transportu), kwestie wieku emerytalnego i imigracji - wokół tych tematów koncentrowała się dyskusja. - Debata, pomimo tego, że była zażarta, to jednak usiłowała odpowiedzieć na pytania, które trapią Francuzów - stwierdził w audycji "Więcej świata" Andrzej Byrt, były ambasador Polski we Francji.

Zdaniem gościa radiowej Jedynki, prezydent Francji Emmanuel Macron, rozwiązując parlament i rozpisują wybory po porażce swojej formacji politycznej Odrodzenie (Renaissance) i jej koalicjantów w wyborach do Parlamentu Europejskiego, "zagrał w sposób nieoczekiwany, w nadziei, że to zaskoczenie doprowadzi do sytuacji, w której nie tylko on zachowa swój urząd".

- Jednakże, w następstwie decyzji francuskiego prezydenta, w tej chwili rozgorzały namiętności, które stosunkowo łatwo we Francji rozpalić. To jest jednak naród o innym temperamencie, również wyborczym. Wyborcy Zjednoczenia Narodowego czują w powietrzu krew - szansę na to, że stworzą rząd - zauważył.

Pierwsza tura wyborów parlamentarnych we Francji odbędzie się 30 czerwca, a druga 7 lipca. Zjednoczenie Narodowe (RN - Rassemblement National), dawny Front Narodowy Marine Le Pen, prowadzi w sondażach, uzyskując najwyższe dotąd poparcie - 36 procent głosów.

Poza tym w audycji:

Obywatelka Łotwy, Olga Czerniawska, poprosiła o azyl na Białorusi, twierdząc, że w ojczyźnie czeka ją więzienie. Media państwowe na Białorusi nazywają ją byłą kandydatką do Parlamentu Europejskiego, a ona sama chętnie i dużo opowiada w telewizji o tym, jak na Zachodzie jest źle.

Wcześniej z Polski na Białoruś uciekł (obecnie były) sędzia Tomasz Szmydt. Media propagandowe Białorusi powiadomiły, że poprosił tamtejsze władze o "opiekę i ochronę". Szmydt pojawia się w białoruskich i rosyjskich mediach i powtarza tezy tamtejszej propagandy, siebie przedstawia jako ofiarę represji za poglądy.

Relacja: Maciej Jastrzębski.

Od 1 lipca w Grecji w sektorze prywatnym zacznie obowiązywać sześciodniowy tydzień roboczy, obejmujący 48 godzin pracy. Według władz w Atenach nowe prawo ma na celu zwalczanie pracy na czarno, zwiększenie elastyczności i zatrudnienia. Osoby pracujące dłużej mają otrzymywać wyższe wynagrodzenie za dodatkowy dzień pracy. 

Relacja: Piotr Piętka

Ponad 20 osób zginęło w wyniku protestów w stolicy Kenii, Nairobi, przeciw rządowym planom wprowadzenia nowych podatków. Tysiące demonstrantów wtargnęły na teren parlamentu. Policja próbowała rozproszyć tłum używając gazu łzawiącego i armatek wodnych, gdy jednak nie przyniosło to skutku, otworzyła ogień do demonstrantów. Prezydent Kenii William Ruto ogłosił wycofanie projektu budżetu na lata 2024-2025, przewidującego podwyżki podatków.

Gość: dr hab. Wiesław Lizak, Uniwersytet Warszawski

Afganistan jest liczącym się krajem w rozgrywkach Pucharu Świata w krykiecie. Zawodnicy tej drużyny są uchodźcami afgańskimi. Rozmowa z Gościem.

Gość: dr Jakub Gajda, Fundacja im. Kazimierza Pułaskiego