Wakacje nad wodą. Bezpieczeństwo to podstawa!

- Ratownictwo wodne to w 95 procentach prewencja. My jesteśmy troszeczkę źli, bo zakazujemy skakać, biegać na basenie, ale tylko i wyłącznie dlatego, że dbamy o bezpieczeństwo osób korzystających z obszaru wodnego. Jeżeli mamy płytką wodę, która jest oznaczona czerwonymi bojkami i widzimy brawurową zabawę, to musimy reagować, bo może dojść na przykład do urazu kręgosłupa - mówi w "Sygnałach dnia" w Programie 1 Polskiego Radia ratownik i instruktor WOPR Marcin Trembulak.

Człowiek tonie w ciszy

Od kwietnia, w Polsce utonęło 97 osób. Jak wskazują statystyki Komendy Głównej Policji, do utonięć najczęściej dochodzi w miejscach niestrzeżonych, lecz nie zabronionych, na przykład nad rzeką. W ubiegłym roku utonęło 450 osób, w tym 50 kobiet.

Czytaj także: Sanepid pokazuje, gdzie bezpiecznie można się kąpać

- Musimy pamiętać, że człowiek tonie w ciszy, ten dramat rozgrywa się około 30- 40 cm pod wodą - mówi ratownik WOPR. 

Do wody nigdy po alkoholu

Nigdy nie pływajmy po alkoholu. Alkohol jest główna przyczyną śmiertelnych wypadków nad wodą, dodaje odwagi i pogarsza koordynację ruchową. Powoduje szybszą utratę ciepłoty ciała, nagłe przykurcze mięśni i zaburzenia orientacji w przestrzeni.

Jak podkreśla rozmówca Daniela Wydrycha, 90 procent osób, które utonęły w tym roku, utonęły przez połączenie alkoholu i brawury. - 10 procent to osoby, które albo nie potrafiły pływać albo zabiło je coś innego - dodaje. 

- Weźmy pod uwagę, że zazwyczaj jak alkohol jest spożywany nad wodą, to temperatura powietrza jest o wiele wyższa niż w domu. Jedno piwo wypite w upale nad akwenem równa się trzem, czy czterem piwom wypitym w domu - przestrzega Marcin Trembulak. 

Czego jeszcze nie robić nad wodą 

- Korzystajmy z kąpielisk strzeżonych przez ratowników WOPR. 

- Nad wodą nie wolno spuszczać dzieci z oczu. 

- Nie wskakujmy do wody po intensywnym opalaniu, kiedy jesteśmy mocno rozgrzani słońcem.

- Nie pływajmy po jedzeniu.

- Gdy wypożyczamy kajak lub inny sprzęt, sprawdźmy jego stan i odpowiednio przygotujmy się do wypłynięcia.

- Nie przeceniajmy swoich umiejętności pływackich.

- Nie skaczmy do wody, jeśli nie znamy jej dna.

29 czerwca obchodzimy Dzień Ratownika Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego (WOPR), ustanowiony na cześć tych, którzy codziennie narażają swoje życie, aby ratować innych.