Trela o słowach Dudy ws. reparacji. "Co zrobił przez 8 lat?"

Międzyrządowe konsultacje polsko-niemieckie z udziałem premiera Donalda Tuska i kanclerza Olafa Scholza odbyły się we wtorek w Warszawie. Szef niemieckiego rządu oświadczył, że Niemcy będą wspierać polskie ofiary, które doświadczyły niemieckiej okupacji i ocalały z II wojny światowej. Zapytany o opinię na temat wyników konsultacji Tomasz Trela powiedział, że oczekiwał większej ilości konkretów.

- Na pewno chciałbym, żeby te deklaracje były bardziej konkretne, ale doskonale wiem, jakie są relacje między rządem polskim i niemieckim. Mówię o tych relacjach, które każdego dnia przez osiem lat były ochładzane. Po pierwsze dobrze, że taka wizyta odbyła się w Warszawie. Po drugie panowie powiedzieli, że będą się wzajemnie wspierać w kwestii bezpieczeństwa w Unii Europejskiej i kwestii NATO. Po trzecie mam nadzieję, że w niedługim czasie usłyszymy konkrety - mówił Tomasz Trela. 

Czytaj także:

W czasie konferencji Olafa Scholza i Donalda Tuska szef polskiego rządu podkreślił, że zdaniem niemieckiego kanclerza kwestia reparacji ze strony formalnej i prawnej jest zamknięta. Przeciwko temu stwierdzeniu zaprotestował prezydent Andrzej Duda, który stwierdził, że żadne polskie władze nigdy nie zrzekły się reparacji w skuteczny sposób. O te słowa również został zapytany Tomasz Trela. 

- Prezydent Duda może mieć swoje zdanie, natomiast moje pytanie brzmi - co pan prezydent zrobił przez osiem lat, żeby zacieśniać współpracę polsko-niemiecką? W jaki sposób mobilizował swoich kolegów z obozu "popękanej prawicy", żeby nie machali szabelką, tylko robili normalną politykę międzynarodową? Mnie się nie podobał ten sposób działania PiS, który konfliktował się absolutnie ze wszystkimi - ocenił poseł Lewicy.

Czerwona lampka dla Putina?

Zdaniem Treli, bardzo niezadowolony ze spotkania Scholza i Tuska może być prezydent Rosji Władimir Putin. 

- W dyplomacji obrazy bardzo dużo mówią. Ten obraz delegacji polsko-niemieckiej, gdzie członkowie rządu niemieckiego i polskiego stoją razem, spowodował, że Putinowi i jego ludziom zapaliła się czerwona lampka - stwierdził gość Programu 1 Polskiego Radia. 

Jednym z najważniejszych tematów rozmów ze stroną niemiecką było bezpieczeństwo. Polska i Niemcy mają współpracować przy wzmocnieniu bezpieczeństwa wschodniej granicy Unii Europejskiej.