Na tropie wakacyjnych reliktów. Marcin Wojdak i najpiękniejsze miejsca na wczasy

Marcin Wojdak pracuje jako fotograf. Na swoim kanale Cosmoderna w mediach społecznościowych dzieli się zdjęciami architektury powojennego modernizmu. Do tego tworzy opowiadania inspirowane zdjęciami materialnych pozostałości po minionym ustroju. Jak pisze sam o sobie, "od wielu lat podróżuje po Polsce i byłych krajach ZSRR, poszukując miejsc zanurzonych w socjalistycznej formalinie".

Jak zaznacza, wraz z dynamicznie postępującymi zmianami z naszego otoczenia znikają architektoniczne relikty PRL. - To ostatni moment na to, by uchwycić tę dawną warstwę. Nowoczesność otacza nas w bardzo intensywnym uścisku, więc dostrzeganie tych oryginalnych elementów jest teraz moją fiksacją - przyznaje gość "Letniska".

"Udane wczasy mogą być również w Polsce"

- Jednym dominującym wspomnieniem jest to, że wszystkie polskie tereny rekreacyjne są niezwykle atrakcyjnymi miejscami. Można pojechać na wczasy w Polsce i dostać super dawkę wrażeń: piękne lasy, jeziora, niesamowite wybrzeże Bałtyku. Udane wczasy mogą być również w Polsce - podkreśla rozmówca Uli Kaczyńskiej i Macieja Piotrowskiego.

Czytaj także:

Grecja w Polsce i klimat retro w górach

Grecka wyspa Santorini (Santoryn) jest postrzegana jako jedno z najbardziej atrakcyjnych miejsc dla turystów, którzy chcą wypocząć nad wodą. Jego "legendę", poza warunkami pogodowymi i wulkanem, tworzą między innymi charakterystyczne niebieskie dachy oraz białe elewacje budynków. Nie trzeba jednak podróżować nad Morze Egejskie, by móc wypocząć przy pięknym krajobrazie i poczuć się jak w Grecji. Jednym z kierunków jest Jastrzębia Góra. - Jest tam ośrodek z biało-niebieską dekoracją. Ale nie ma za to wulkanu - podpowiada Marcin Wojdak.

Co jednak, kiedy od wypoczynku na plaży wolimy wędrówki po szlakach górskich i wizytę w uzdrowisku? Gość radiowej Jedynki zachęca, by wybrać się wtedy w Beskidy. - Beskid Sądecki, czyli okolice Krynicy-Zdrój. Tam jeszcze jest nadspodziewanie dużo miejsc retro. Ale też Beskid Śląski ze słynnym Ustroniem w roli głównej ma niezwykłą architekturę uzdrowiskową - wymienia fotograf.

Niedzisiejsze jest piękne?

Jakie emocje może wzbudzać wypoczynek w wiekowych ośrodkach? Dla niejednej osoby to sentyment, błogość i nostalgia. Czy takie wczasy są jednak lepsze? - Nie rozróżniałbym tego. W postrzeganiu rzeczy niedzisiejszych istotną rolę odgrywa sentyment, czyli emocja, i ona mocno nas ukierunkowuje na znajdowanie pozytywnej oceny - wskazuje Marcin Wojdak. - Powiedziałbym, że to jest po prostu inne. Po prostu ta dawna architektura niesie ze sobą wspomnienie czasów mniej intensywnych - dodaje.

- Te wczasy, wakacje w ośrodkach, to taka pigułka nostalgii, która łączy wiele pokoleń. Wyglądały one podobnie w latach 60., 70., aż do końca lat 90. w zasadzie. Wspominając taki wyjazd, można odnaleźć te same wspomnienia z ludźmi młodszymi o 20, ale i 40 lat - zaznacza fotograf.