Maksymilian Rigamonti: samotne pływanie po Wiśle daje wolność

Data publikacji: 11.07.2024 12:25
Ostatnia aktualizacja: 11.07.2024 13:49
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Rzeka Wisła w okolicach Sandomierza.
Rzeka Wisła w okolicach Sandomierza., Autor - PAP/Piotr Polak

POSŁUCHAJ

Maksymilian Rigamonti: samotne pływanie po Wiśle daje wolność (Lato z Radiem/Jedynka)

Maksymilian Rigamonti jest polskim fotografem i fotoreporterem. W roku 2012 zdobył nagrodę główną (Zdjęcie Roku) w konkursie Grand Press Photo. Pozytywnie zakręcony na punkcie Wisły i miłośnik rzecznych rejsów drewnianą łodzią.
  • "Lato z Radiem" znów ruszyło w trasę reporterską. W tym roku wędrujemy wodnymi szlakami i poznajemy Polskę z perspektywy jednostek pływających.
  • W czwartkowym wydaniu audycji gościem był Maksymilian Rigamonti, który opowiedział o życiu na drewnianej łodzi pływającej po Wiśle. 

Jak pływa się po Wiśle?

Maksymilian Rigamonti z pomocą szkutnika wybudował drewnianą, tradycyjną łódź, którą pływa po Wiśle. Łódź ma 12 metrów długości i domek o powierzchni ok. 6 metrów kwadratowych. Wyposażona jest w piecyk i kominek. W rozmowie z Romanem Czejarkiem gość Jedynki pokusił się o kilka przemyśleń na temat rzeki. - Generalnie jest pusta, nikt po niej nie pływa. To taka Amazonka Europy, nieuregulowana - zwraca uwagę. 

To nieuregulowanie sprawia, że wcale niełatwo po niej pływać. - Ona wylewa, zmienia nurty i łachy - mówi Rigamonti. Problem pojawia się też przy niskim stanie wody. - Około 70 cm pozwala w miarę bezpiecznie poruszać się między mostami w Warszawie, ale już przy Wyspach Zawadowskich czy Spójni na północ od Warszawy robi się niebezpiecznie. Tam są kamulce, przepłycenia - tłumaczy. 

Fb/Maksymilian Rigamonti

Bliski kontakt z dziką przyrodą

Noclegi odbywają się przy brzegu Wisły. Po pierwsze ze względu na różnice w poziomie wody, a po drugie z uwagi na silny nurt. - Pośrodku rzeki nie, ale naprawdę na Wiśle jest mnóstwo przepięknych miejsc, gdzie w nocy można sobie po prostu zanocować zarówno latem, jak i zimą - przekonuje.

Dodaje, że niepowtarzalny klimat wynika z obcowania z przyrodą. - Mnóstwo ptaków, odgłosy lasu łęgowego - precyzuje. Gość "Lata z Radiem" nie ma wątpliwości, że taki styl życia daje niesamowitą wolność. - Praca w mediach jest ciężka i stresująca. Przestrzeń Wisły daje wrażenie, że ciągle odkrywasz ją na nowo - podkreśla. 

---

"Lato z Radiem" to kultowa audycja nadawana latem w Programie 1 Polskiego Radia, po raz pierwszy wyemitowana 1 lipca 1971 roku. Pomysłodawcą i pierwszym szefem audycji był Aleksander Tarnawski. Początkowo był to magazyn turystyczny, trwający tylko kilkanaście minut. Nowością już pierwszych wydań była emisja na żywo, co w latach 70. XX wieku było nowatorskie. Sygnałem "Lata z Radiem" od początku jest "Polka dziadek". Letnim audycjom od wielu lat towarzyszą również muzyczne koncerty i Pikniki Rodzinne.

Tytuł audycji: Lato z Radiem

Prowadził: Roman Czejarek

Gość: Maksymilian Rigamonti (fotograf, ftoreporter)

Data emisji: 11.07.2024 r.

Godzina emisji: 9.39

"Lato z Radiem" na antenie Programu 1 Polskiego Radia codziennie, od poniedziałku do soboty, w godz. 9.00-12.00. Słuchaj też na stronie www.latozradiem.pl oraz w aplikacji mobilnej "Lato z Radiem".

mg/kmp

Audycja muzyczna
Audycja muzyczna
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.