Jak wskazała w audycji "Eureka" Marta Sawicka-Danielak, autorka książki "Oko tygrysa. O bestii, którą stworzył człowiek", z badań, obserwacji naukowców jasno wynika, że tygrysy nie żywią się ludźmi. Jeśli zdarzy im się zaatakować człowieka, zwykle dzieje się to przez pomyłkę, przypadkiem. - Jesteśmy zbyt mali i zbyt żylaści dla tygrysa. Koty te żywią się dużymi zwierzętami - wyjaśniła.
Gościni radiowej Jedynki opowiedziała, że w czasach, gdy Indie były skolonizowane przez Imperium Brytyjskie, oficerowie brytyjscy urządzali polowania na tygrysy. Często kończyły się one jedynie zranieniem zwierzęcia. Pozbawiony swojej sprawności kot atakował później ludzi, bo miał kłopoty ze zdobyciem żywności.
- Kulawy Shere Khan z "Księgi dżungli" jest tu przykładem - zwróciła uwagę Sawicka-Danielak. - Postać Shere Khana ukształtowała w nas przekonanie, że każdy tygrys jest ludojadem. To jest mit - podkreśliła.
Czytaj także:
Tytuł audycji: Eureka
Prowadziła: Anna Stempniak
Gość: Marta Sawicka-Danielak (autorka książki "Oko tygrysa. O bestii, którą stworzył człowiek")
Data emisji: 26.07.2024 r.
Godzina emisji: 19.30
kk/wmkor