Prokurator generalny Adam Bodnar przekazał do przewodniczącej Parlamentu Europejskiego wnioski o wyrażenie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej posłów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.
Ze zgromadzonego materiału dowodowego wynika, że obydwaj politycy, pomimo orzeczonego wobec nich prawomocnego zakazu pełnienia funkcji publicznych, nie zastosowali się do niego i wykonywali mandaty posłów.
Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik są obecnie posłami do Parlamentu Europejskiego dziesiątej kadencji i korzystają z immunitetu eurodeputowanego.
Sprawa Kamińskiego i Wąsika. "Myśleli, że uda im się uciec"
Marcin Kierwiński w mediach społecznościowych stwierdził, iż obaj politycy "myśleli, że udało im się uciec do Brukseli".
- Myślę, że uchylenie immunitetów europosłom Kamińskiemu i Wąsikowi to tylko formalność. Do tej pory Parlament Europejski działał w tym zakresie bardzo szybko. Mam nadzieję, że tak będzie także w tej sprawie - powiedział europoseł w radiowej Jedynce.
- Ale mam też nadzieję, że prokuratura nadal prowadzi te najważniejsze, najbardziej fundamentalne dla jakości polskiej demokracji śledztwa, na przykład w sprawie Pegasusa. Bo tam przecież przewijają się te oba nazwiska - panów Kamińskiego i Wąsika. - Mam nadzieję, że wnioski będą dotyczyć właśnie tego, co panowie wyprawiali, łamiąc prawa demokratyczne w Polsce - dodał polityk.
Jego zdaniem "sprawa ich immunitetu wydaje się bardzo oczywista". - Panowie, wiedząc, że są skazani prawomocnym wyrokiem sądu, udawali posłów. A przecież nie byli już posłami - zaznaczył Marcin Kierwiński.
Tytuł audycji: Sygnały dnia
Prowadzi: Sylwia Białek
Gość: Marcin Kierwiński (europoseł, KO)
Data emisji: 30.07.2024
Godzina emisji: 8.15
bartos