Iza Klementowska wyjaśnia, czym jest szczęście. "Czasami bierze się z obsunięcia człowieka w jakiś dół"

Data publikacji: 31.07.2024 16:55
Ostatnia aktualizacja: 31.07.2024 17:51
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Iza Klementowska wyjaśnia w Jedynce, czym jest szczęście
Iza Klementowska wyjaśnia w Jedynce, czym jest szczęście, Autor - Maciej Serzysko/Polskie Radio
Iza Klementowska to dziennikarka i pisarka, która postanowiła napisać książkę o… szczęściu. - Odpowiedzi na to, gdzie je znajdujemy, może być nawet kilka miliardów - mówi w Programie 1 Polskiego Radia. Czym tak naprawdę jest szczęście?
  • W życiu praktycznie każdego człowieka pojawia się szczęście.
  • Trzeba tylko poszukać, bo często go nie zauważamy albo po prostu nie doceniamy.
  • Co wspólnego ma szczęście z nieszczęściem?

Czym jest szczęście i jak je odkryć? - To jest tak indywidualna sprawa, jeśli chodzi o to, gdzie je znajdujemy, że odpowiedzi może być milion albo nawet kilka miliardów. Ile jest osób, tyle z nich znajdzie na to jakąś jednoznaczną odpowiedź - mówi Iza Klementowska, autorka książki "Szczęście i inne przypadki. Mikroreportaże".

- Nie sprawdzałam, jaka jest naukowa definicja szczęścia. Nie wiem, czy da się zmierzyć naukowo szczęście, bo to nie jest matematyka, fizyka czy chemia - zaznacza jednocześnie.

Ekspertka dodaje: - Wydaje mi się, że każdy czuje w pewnych momentach, że jest mu dobrze. A to kojarzy się chociaż trochę ze szczęściem. Ja odczuwam szczęście w różnych momentach, a pan czy pani mogą inaczej (…). Szczęściem może być to, że ktoś nagle budzi się bez bólu, chociaż przez kilka lat żył z jakimś bólem. Szczęściem może być też znalezienie psa lub kota w odpowiednim momencie naszego życia, kiedy czegoś nam brakuje.


POSŁUCHAJ

10:49

Iza Klementowska wyjaśnia czym jest szczęście. "Czasami bierze się z obsunięcia człowieka w jakiś dół" (Jedynka/Letnisko)

 

Szczęście wynika z nieszczęścia?

- Takich historii jest bardzo dużo, bo te szczęścia czasami biorą się z obsunięcia się człowieka w jakiś dół i czegoś, co nam się wydaje, że jest wielkim nieszczęściem, czy też gdy jesteśmy o krok od tej tragedii - twierdzi Iza Klementowska.

Dziennikarka pisała w jednej z opowieści o kobiecie, która czekała na dziecko i w pewnym momencie już wydawało się, że je straci. Dzięki lekarzom udało się doprowadzić ciążę do szczęśliwego finału. - Dostałam tutaj gęsią skórkę. Pamiętam emocje tej kobiety, jak o tym mówiła. To jest namacalna prawie strata, która się nie straciła - wyjaśnia Iza Klementowska.

Książka powstawała latami

Jak szukała bohaterów do swojej książki? - To nie było tak, że szukałam bohaterów do książki. Ona powstawała przez wiele, wiele lat przy okazji pisania wszystkich innych moich książek. Bardzo dużo jeżdżę po świecie, tak mi się poukładało, i zawsze kogoś spotkam. Albo na lotnisku, albo na dworcu, albo na ławce, albo w parku czy w bibliotece, skąd jestem wyrzucana, bo zamiast szukać, to rozmawiam - opowiada Klementowska.

- Mam zwyczaj zapisywania rzeczy, które w danym momencie są dla mnie mocne, ważne. Chociażby historia kobiety, która straciła dziecko, bo przejechał je ciągnik. Spotkałam ją w małym mieście na Dolnym Śląsku, czekając po prostu na przesiadkę. Ona to powiedziała na takim wydechu (…). To są tego typu historie, nie jestem z tych reporterów, którzy pukają do drzwi czy dzwonią i namawiają na rozmowę. Po prostu u mnie to się raczej zadziewa. Te historie zbierają się bardzo długo i przeglądając swoje notatniki z różnych lat, nagle uznałam, że to jest materiał być może na książkę. Może komuś pomogą te mikrohistorie - dodaje pisarka.

Zobacz także:

    Tytuł audycji: Letnisko

    Gość: Iza Klementowska (reporterka, dziennikarka, pisarka)

    Data emisji: 31.07.2024 r.

    Godzina emisji: 14.22

    DS/kmp

    cover
    Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.