Ania Szlagowska zapowiada debiutancki album. Czy "Timothée" będzie jej mężem?

Data publikacji: 05.08.2024 21:32
Ostatnia aktualizacja: 06.08.2024 17:38
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Ania Szlagowska opowiada w "Muzycznej Jedynce" o nowych singlach i nachodzącej płycie
Ania Szlagowska opowiada w "Muzycznej Jedynce" o nowych singlach i nachodzącej płycie, Autor - Maciej Serzysko/Polskie Radio
- Historia z "Oslo" toczy się dalej (…). W następnym singlu, "Timothée", wracam do tego pociągu - mówi w Programie 1 Polskiego Radia Ania Szlagowska. O czym opowiadają jej najnowsze single, będące zapowiedzią debiutanckiej płyty?
  • Ania Szlagowska była fanką zespołu Blog 27, zawodowo grała w piłkę ręczną, zajmowała się fotografią, dziś jest absolwentką Szkoły Muzycznej II st. im. Fryderyka Chopina w Warszawie.
  • Artystka właśnie szykuje się do wydania debiutanckiej płyty.
  • O co chodzi z "Oslo" i "Timothée"?

- W moich żyłach i genach płynie muzyka. Co prawda moja najbliższa rodzina, czyli rodzice, w ogóle nie zajmują się muzyką, ale faktycznie Szlagowscy zajmują się nią, a jak już to robią, to konkretnie - twierdzi Ania Szlagowska.

Artystka dodaje: - Oczywiście Tola Szlagowska była moją inspiracją do zainteresowania się (muzyką - red.) już w przedszkolu. Zobaczenie swojej kuzynki w telewizji zrobiło na mnie takie wrażenie, że stwierdziłam: "Muszę zrobić coś, żeby też tam być!". Poprosiłam, aby zapisano mnie na lekcje śpiewu. Od tego przedszkola i podstawówki, potem przez całe gimnazjum, jeździłam na różne warsztaty muzyczne po całej Polsce. Później zapisałam się do szkoły muzycznej i dokładnie w tym roku ją skończyłam.


POSŁUCHAJ

11:55

Ania Szlagowska zapowiada debiutancki album. "W moich żyłach płynie muzyka" (Muzyczna Jedynka)

 

Totalnie wyjątkowa barwa głosu

Jak się okazuje, dzięki warsztatom zaczęła pisać świetne piosenki. - Dostałam ogromnego wiatru w skrzydła. Kiedy w wieku 14 lat zostajesz doceniony np. przez Kubę Badacha albo Natalię Kukulską, która ci mówi: "Wow, twoja barwa jest totalnie wyjątkowa, pamiętaj o tym", albo kiedy poznajesz Mery Spolsky, bo też przyjechała na warsztaty tak jak ty i pokazuje ci swoje piosenki (…), to daje zupełnie inną perspektywą na twoje pisanie - mówi Ania Szlagowska.

Źródło: Ania Szlagowska/YouTube

Debiutancka płyta już jesienią

Ania Szlagowska jest przed wydaniem debiutanckiej płyty. - Mam już nagraną całą pierwszą płytę i jesienią ujrzy ona światło dzienne - zapowiada.
Jednym z utworów, które już trafiły do sieci, jest "Oslo". - Historia z "Oslo" toczy się dalej, ponieważ wsiadając do pociągu po dniu spędzonym z owym lubym, napisałam tekst w pociągu do Oslo. Teraz w następnym singlu, "Timothée", wracam do tego pociągu i sobie przypomniałam, że nawet on nie poczekał aż ten pociąg odjechał - mówi enigmatycznie.

- Utwór, który jest kontynuacją tej samej historii, jest moją ostateczną próbą wskrzeszenia jakichkolwiek emocji. Wymyśliłam coś takiego: gdybym wzięła ślub z Timothée Chalametem, czyli jednym z najpopularniejszych aktorów młodego pokolenia, to chyba jedynie już to byłoby takim wstrząsającym doznaniem, że "Jezu, nie mogę jej stracić". Wyobraziłam sobie scenę jak z filmu, że kiedy ksiądz mówi: "Jeśli ktoś zna powód, dla którego tych dwoje…", wtedy ten siedzi w ławce i krzyczy: "Tak, ja!", przerywając ceremonię. Wszystko kończy się dobrze i szczęśliwie - dodaje.

Artystka przyznaje: - Tak to sobie wymyśliłam. O tym jest ten kolejny singiel. O moim misternym planie.

Źródło: Ania Szlagowska/YouTube

Zobacz także:

Tytuł audycji: Muzyczna Jedynka

Prowadziła: Ula Kaczyńska

Gość: Ania Szlagowska (piosenkarka)

Data emisji: 5.08.2024 r.

Godzina emisji: 18.26

DS/wmkor

Kiermasz pod kogutkiem
Kiermasz pod kogutkiem
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.