Na początku tygodnia Ministerstwo Sportu ma otrzymać informacje o wydatkach PKOl podczas olimpiady w Paryżu. Jednakże PKOl nie w każdej sprawie chce współpracować. Chociażby nie chce przekazać informacji o zakwaterowaniu działaczy. Małgorzata Niemczyk została zapytana, czy będziemy w stanie rozliczyć udział polskiej delegacji na tegorocznych igrzyskach.
- Przy aktualnej legislacji ani minister sportu, ani NIK, ani nikt z nas - parlamentarzystów - nie ma możliwości wglądu w wydatki Polskiego Komitetu Olimpijskiego czy polskich związków sportowych - powiedziała w radiowej Jedynce posłanka Koalicji Obywatelskiej Małgorzata Niemczyk.
Dodała, że poddana kontroli "może zostać tylko część środków, która dotyczy budżetu". Mowa o środkach ministerialnych czy samorządowych. - Wszystkie inne środki są traktowane jako prywatne - podkreśliła.
Niemczyk: Piesiewicz śmieje się Polakom w twarz
Posłanka KO nadmieniła, że w sprawie wydatków postawa PKOl jest jednoznaczna. - [Komitet] mówi wszystkim: "wara wam od tego". Przypomnę, że PKOl jest finansowany przez spółki skarbu państwa, ministerstwo sportu, przez MKOl, dochodzi do tego własna działalność gospodarcza, a także sponsorzy - wskazała Małgorzata Niemczyk.
Zwróciła uwagę, że system finansowania PKOl powinien być przejrzysty. - Wspólnie ze Sławomirem Nitrasem będziemy pracować nad taką nowelizacją, aby nikt nam się nie śmiał w twarz. Nie chodzi o mnie czy ministra Nitrasa. Pan Piesiewicz śmieje się w twarz wszystkim Polakom, mówi: "nie pokażę, nie dam, nie ujawnię" - zaznaczyła.
Czytaj także:
Audycja: Sygnały dnia
Prowadzący: Karol Surówka
Gość: Małgorzata Niemczyk (posłanka KO)
Data emisji: 19.08.2024
Godzina emisji: 8.15
PR1/łl/wmkor