W górach trzeba uważać. Jak wezwać ratowników, kiedy potrzebna jest pomoc?

Data publikacji: 23.08.2024 17:50
Ostatnia aktualizacja: 23.08.2024 21:04
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Góry są piękne, ale jednocześnie potrafią być niebezpieczne
Góry są piękne, ale jednocześnie potrafią być niebezpieczne, Autor - Petkowicz/shutterstock
- W górach obowiązuje zasada: wychodź wcześniej, żeby w miarę wcześnie wrócić - mówi w Programie 1 Polskiego Radia Grzegorz Tarczewski z Grupy Karkonoskiej GOPR. O czym należy pamiętać, kiedy pomoc ratowników staje się już niezbędna?
  • Góry potrafią być niebezpieczne, a mimo to niektórzy turyści nie zwracają uwagi na swoją kondycję i często przeceniają własne możliwości.
  • Szczególnie podczas upałów zdarzają się interwencje ratowników, ponieważ turyści są tak wycieńczeni, że nie są w stanie zejść ze szczytu.
  • O bezpieczeństwo podczas górskich wędrówek trzeba dbać również jesienią, kiedy warunki pogodowe robią się coraz bardziej wymagające.

- Mamy już drugą połowę sierpnia, więc w nasze góry, czyli Karkonosze, Rudawy Janowickie, Góry Izerskie czy Góry Kaczawskie, powoli zaczyna wkraczać jesień, a temperatury o poranku są zdecydowanie niższe - ostrzega Grzegorz Tarczewski z Grupy Karkonoskiej GOPR.

Ratownik zwraca uwagę, że "zmienność aury, ochłodzenia, wiatry, intensywne opady deszczu są też już na porządku dziennym".


POSŁUCHAJ

04:10

W górach trzeba uważać. Jak wezwać ratowników, kiedy potrzebna jest pomoc? (Bezpieczna Jedynka)

 

Co zabrać ze sobą w góry?

Przygotowując się do wyruszenia na szlak, należy ze sobą wziąć m.in. wodę i ciepłe ubranie. Zdarza się, że turyści zabierają krótkofalówki PMR, czyli te niewymagające licencji, ale dziś to jednak nie jest konieczne.

- Wystarczy, jeżeli turyści będą mieli zainstalowaną darmową aplikację Ratunek, a także będą znali podstawowe czynności np. z określeniem swojej lokalizacji. Bardzo dobrze jest, jeśli turysta posługuje się mapą papierową, ale też w zanadrzu ma w telefonie aplikację, która zawiera przebieg szlaków turystycznych i pokazuje lokalizację osoby, która używa tego telefonu - twierdzi Grzegorz Tarczewski.

To wszystko może ułatwić pracę ratownikom, jeśli ci będą szukali takiej osoby.

Numery alarmowe - warto je zapisać

Pamiętajmy, że w sytuacji alarmowej, podstawą komunikacji jest telefon. - Ogólnopolski numer to 601100 300. Jeśli jesteśmy w danym rejonie górskim i wykręcimy numer 985, to połączymy się z najbliższą grupą regionalną - mówi Grzegorz Tarczewski.

Numer do ratowników GOPR warto mieć zapisany z polskim prefiksem +48. - Polskie góry to jest granica południowa. W związku z tym bardzo często wchodzimy w zakres operatorów zagranicznych (…). Numer 985, jeżeli będziemy mieli operatora zagranicznego, niestety nie zadziała i tej pomocy nie wezwiemy - tłumaczy ratownik.

Zobacz także:

    Tytuł audycji: Bezpieczna Jedynka

    Materiał: Patryk Bedliński

    Gość: Grzegorz Tarczewski (Grupa Karkonoska GOPR)

    Data emisji: 23.08.2024 r.

    Godzina emisji: 16.42

    DS

    Muzyczne spotkania
    Muzyczne spotkania
    cover
    Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.