Nikodem Rozbicki: fajnie czasem być znowu pionkiem na szachownicy

Od początku kariery Nikodem Rozbicki wystąpił między innymi w takich filmach jak "Bejbi blues", "Dywizjon 303. Historia prawdziwa" czy dwie części "Listy do M.". Wielkimi krokami zbliża się natomiast premiera filmu "Niepewność. Zakochany Mickiewicz", gdzie aktor wciela się w rolę młodego wieszcza.

Za reżyserię filmu o Adamie Mickiewiczu odpowiada Waldemar Szarek. Obraz, który trafi do kin 13 września, zaprezentuje historię relacji miłosnej poety i Maryli Wereszczakówny (w tej roli debiutująca Aleksandra Piotrowska). Na ekranie pojawią się również Adam Zaremba, Antoni Sałaj, Marek Kalita, Piotr Garlicki, Andrzej Mastalerz, Dorota Landowska, i Paweł Charyton.

Źródło: TVP VOD/YouTube

Adam Mickiewicz na wielkim ekranie. W roli głównej Nikodem Rozbicki

- To była piękna i bardzo długa przygoda. Zaczęliśmy rozmawiać o tym filmie z Waldkiem Szarkiem parę lat temu, jak byłem na pierwszym roku w akademii teatralnej - opowiada w "Letnisku" Nikodem Rozbicki. - Pięknie się to tworzyło i fajnie było spędzić to lato w Tuchanowiczach, przenieść się te 200 lat do tyłu - dodaje.

Aktor wyjaśnia w rozmowie z Ulą Kaczyńską, że produkcja, choć ukazuje wydarzenia sprzed dwóch wieków, ma charakter uniwersalny. - Nie raz sobie uświadamiałem, że choć minęło 200 lat, to jeżeli chodzi o jakieś najgłębsze czy podstawowe potrzeby i realia tego, z czym młodzi się mierzą, to nie zmieniło wiele. Jedynie konie zamieniły się na samochody, a pióro gęsie na komputer - ocenia artysta.

Czytaj także:

Nikodem Rozbicki również na scenie i mniejszym ekranie

Poza filmem Waldemara Szarka gość radiowej Jedynki występuje w drugim sezonie serialu kryminalnego "Odwilż" (reż. Xawery Żuławski), gdzie wciela się w rolę Marka Lańskiego. - Był to plan pełen przygód i wyzwań. (...) To ciemna, gęsta opowieść; pełna postaci z krwi i kości - wyjaśnia aktor.

Udział w serialu był dla gościa "Letniska", jak sam przyznaje, resetem w pracy aktorskiej. Wcześniej zaczął edukację w akademii teatralnej; obecnie kontynuuje naukę w Los Angeles. - Raz na jakiś czas po prostu podejmuję próbę zrobienia resetu zdarzeń. Zacząłem wspaniałymi filmami. (...) Później poszedłem do akademii teatralnej i ona przyniosła mi kolejne wspaniałe rzeczy. Nie mówię, że teraz nie robię wspaniałych rzeczy, ale czuję, że raz na jakiś czas taki reset daje mi szansę konfrontowania się z takimi wspaniałymi rzeczami - zaznacza rozmówca Uli Kaczyńskiej.