Od września do listopada u jeleniowatych trwa okres godowy. W przypadku jeleni szlachetnych nazywany jest on rykowiskiem, u łosi jest to bukowisko a u danieli - bekowisko.
Czytaj także:
Rykowisko jeleni
Najgłośniejsze, najbardziej spektakularne jest rykowisko. - My, chociaż mamy - jako gatunek - słaby słuch, ryki jeleni możemy usłyszeć z bardzo dużej odległości. To jest bardzo donośny, głęboki dźwięk. Ludzie często myślą, że to ryk niedźwiedzia - wskazał w audycji "Cztery pory roku" Marcin Kostrzyński.
Byki zazwyczaj zaczynają swój koncert tuż przed zachodem słońca, a kończą o świcie. Przez całą noc ich ryk rozlega się echem na wiele kilometrów po okolicy. - Ja, kilka dni temu, słyszałem bardzo intensywne rykowisko. Jeżeli jelenie ryczą między godz. 14 a 17, w ciągu dnia, to znaczy, że rzeczywiście je roznosi - opowiedział gość radiowej Jedynki. Zwrócił uwagę, że inaczej ryczą byki stare, wielkie i silne a inaczej młode. Inaczej brzmi byk stadny, a inaczej samotny.
- Rykowisko to jest misterium, które twa od tysięcy lat. Wydaje się, że jest ono pozbawione sensu, ponieważ zwierzęta rycząc doniośle zdradzają swoją obecność w sytuacji, gdy wokół jest pełno drapieżników. Dlaczego więc to robią? Te mocne, pewne siebie byki pokazują wszystkim, nie tylko łaniom, że nie boją się wilków, nie boją się niedźwiedzi, że są panami lasu - podkreślił Kostrzyński.
Gość Agnieszki Kunikowskiej zauważył, że charakterystyczne walki jeleni - choć mogą się nam wydawać brutalne - odbywają się na bardzo jasnych zasadach. Nie ma w nich złośliwości, chęci zrobienia krzywdy. Słabszy byk zwykle sam rezygnuje. - Wybór samca należy do samic, łanie w każdej chwili mogą odejść. Jeśli dojdzie do takiej sytuacji, że jeleń przez przypadek uderzy cielę, łania zabiera dziecko i odchodzi. Nie ma siły, by on ją przy sobie przytrzymał - zaznaczył autor bloga "Marcin z Lasu".
Po okresie rykowiska, późną zimą, jelenie zrzucają poroże. Na przełomie lutego i marca warto wybrać się do lasu, by zobaczyć zrzuty. Poszukuje się ich dla zysku, ale także w celach rękodzielniczych, gdyż tworzy się z nich biżuterię, ozdobne rękojeści noży czy nawet meble.
Bukowisko łosi
Łosie, które są większe niż jelenie, wydają z siebie o wiele cichsze ryki. To bardziej stęki, buczenie. - Łosia bardzo trudno jest usłyszeć. Trzeba być nad Biebrzą, w środku nocy, w zupełnej ciszy, gdy wszyscy śpią, gdy nie słychać samochodów. Wówczas może nam się uda - wyjaśnił gość audycji "Cztery pory roku".
Byki nie staczają zaciętych walk o samice, nie tworzą również haremów, jak ma to miejsce u jeleni. Przebywają kilka dni z jedną klępą, która wykazuje objawy rui, a po jej pokryciu odchodzą w poszukiwaniu kolejnej.
- Gdy łoś znajdzie swoją wybrankę to jej... śpiewa. To jest takie delikatne nucenie. Cudowne, miękkie dźwięki. To jest piękne, zupełnie niezwykłe - opisał Kostrzyński. - Zauważyłem, że jak klępie ta piosenka się podoba, to ona najpierw jej nasłuchuje a następnie kładzie zalotnie uszy. Czasami potrafi, niezgrabnie, podskoczyć parę razy - dodał.
Bekowisko danieli
Podczas bekowiska byk daniela wydaje charakterystyczne odgłosy. - To jest naprawdę takie beczenie, krótkie beczenie - powiedział gość "Czterech pór roku". Samiec gromadzi wokół siebie kilka łań tzw. chmarę.
Audycja: Cztery pory roku
Prowadziła: Agnieszka Kunikowska
Gość: Marcin Kostrzyński (autor videobloga "Marcin z Lasu", miłośnik przyrody, edukator)
Data emisji: 26.09.2024
Godziny emisji: 9.00-12.00
Jedynka/IAR/kk