Mikrohistorie, lokalne upamiętnienia, detale. Jak będzie ewoluowała pamięć o powstaniu warszawskim?

Data publikacji: 01.10.2024 12:19
Ostatnia aktualizacja: 01.10.2024 15:02
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Obchody 80. rocznicy powstania warszawskiego
Obchody 80. rocznicy powstania warszawskiego, Autor - Wojciech Olkusnik/East News
W Warszawie kończą się właśnie obchody 80. rocznicy powstania warszawskiego. 80 lat to bardzo dużo. W zasadzie można by spokojnie zacząć zapominać o tych wydarzeniach, tymczasem dzieje się zupełnie przeciwnie - wydaje się, że pamięć, celebracja powstania jest coraz większa.

Minęło 80 lat. Na kolejnych uroczystościach rocznicowych prawdopodobnie nie będzie już powstańców. Czy to dobrze, że pamięć o zrywie będzie się odrywać od historycznego powstania warszawskiego, że to już będzie wydarzenie legendarne, zmitologizowane?

- Nie sądzę, żeby odejście pokolenia powstańców coś zmieniło - powiedział gość audycji "Historia bliska", prof. Michał Bilewicz. Zwrócił uwagę, że znaczące postacie powstania, ci, którzy podejmowali ważne decyzje, nie żyją od lat. 


Mikrohistorie, lokalne upamiętnienia

"Miłość istnieje zawsze" - to hasło zeszłorocznych obchodów. Wygląda na to, że w przyszłości mniej będziemy mówić o traumie, wspominać liczbę ofiar, destrukcję totalną miasta, a bardziej skupiać się na mikrohistoriach, mikropamięciach, detalach.

- My to już obserwowaliśmy, w odniesieniu do historii powstania w getcie warszawskim. Kiedy zmarli ostatni przywódcy, Icchak Cukierman, Marek Edelman, kiedy już nie było świadków, którzy mogli zabrać głos, zaczęły się właśnie takie tematy jak miłość w getcie - zauważył prof. Bilewicz.

- Teraz jest taki moment, kiedy ludzie zaczynają się skupiać na tych nie wyłącznie heroicznych opowieściach, o których wcześniej nie mówiono, ponieważ monopol na opowiadanie historii mieli sami powstańcy - wskazał.

Jego zdaniem ważny będzie także motyw miasta, które powstało z ruin. - To się już dzieje na naszych oczach, mówię o zupełnie niesamowitym parku, który powstał na kopcu powstania warszawskiego - wskazał.

- Człowiek może dotknąć ruin przedwojennych budynków, zobaczyć zdjęcia, wyobrazić sobie skalę. Doświadczyć tej historii. Jednocześnie jest to miejsce bardzo zielone, w którym jest plac zabaw dla dzieci - opisywał gość Michała Wójcika.


>>>POWSTANIE WARSZAWSKIE - SERWIS SPECJALNY POLSKIEGO RADIA<<<

Nie zapomnieć, nie unikać dyskusji

Gość audycji "Historia bliska" podkreślił, że ważne jest, byśmy nie unikali mówienia o tym, jak traumatycznym doświadczeniem było powstanie warszawskie. - My szydzimy z tego. Mówimy, że to jest ciągłe kąpanie się w w traumie, że musimy z tym zerwać. Ja obawiam się, że może nastąpić w ogóle takie odwrócenie się od historii - przyznał.

- Dobrze jest o tej traumie mówić, ale skupiać się również na elementach, które dodają historii sprawczości. Czyli że nie tylko byliśmy ofiarami, ale że w tej trudnej sytuacji potrafiliśmy wziąć swój los we własne ręce - wytłumaczył.

Tytuł audycji: Historia bliska

Prowadził: Michał Wójcik

Gość: Michał Bilewicz (psycholog społeczny, socjolog, publicysta, doktor habilitowany nauk społecznych, profesor nadzwyczajny Uniwersytetu Warszawskiego, kierownik Centrum Badań nad Uprzedzeniami UW oraz wykładowca na Wydziale Psychologii UW)

Data emisji: 30.09.2024 r. 

Godzina emisji: 21.10

kk/kmp

cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.