Odpolitycznienie spółek Skarbu Państwa. Poseł Polski 2050: robimy pierwszy krok

W ostatnich tygodniach media informowały o szeregu przypadków obsadzania różnych stanowisk w spółkach i instytucjach państwowych przez polityków lub osoby powiązane z partiami politycznymi. Chodzi między innymi o Ochotnicze Hufce Pracy czy o Totalizator Sportowy. W Sejmie trwają prace nad ustawą, której celem jest odpolitycznienie spółek Skarbu Państwa.

Projekt ustawy o odpartyjnieniu spółek Skarbu Państwa

W "Sygnałach dnia" Radiowej Jedynki mówił o tym Rafał Komarewicz z Polski 2050, przewodniczący podkomisji zajmującej się projektem. Gość audycji podkreślił, że w projekcie nie chodzi o wyeliminowanie wszystkich nominacji politycznych. Wytłumaczył, że skoro spółka należy do Skarbu Państwa, to kontrolę nad nią musi sprawować minister aktywów państwowych. W takiej sytuacji nie można wyeliminować nominatów ministerialnych z rad nadzorczych takich spółek.

- Minister aktywów państwowych powinien mieć większość w tych spółkach. I - przypuśćmy - jeśli jest np. siedem osób w radzie nadzorczej, uważamy, że cztery osoby, czyli te, które mają większość, powinny być z nadania ministra aktywów państwowych. I to jego decyzja co do tych osób - powiedział Komarewicz.

Dodał, że zasadniczym elementem odpolitycznienia spółek ma być to, by właśnie pozostałe osoby były niepowiązane politycznie. - Chcemy, żeby te osoby były zupełnie z zewnątrz. (...) Spółki nie będą się rozwijały, jeśli nie będzie nowych osób, nie będzie osób, które nie należą do żadnej partii i nie są związane z partiami politycznymi. Chcielibyśmy, żeby te osoby to byli specjaliści, eksperci, osoby z różnych środowisk - akademickich czy spośród przedsiębiorców. Chcielibyśmy, by te osoby mogły być w takich spółkach i mogły też kontrolować te pozostałe np. cztery osoby z nadania ministra aktywów państwowych - wyjaśnił polityk.

Komarewicz: robimy pierwszy krok do odpolitycznienia spółek

Rafał Komarewicz zaznaczył, że jest to pierwszy krok w kierunku odpolitycznienia spółek Skarbu Państwa.

Polityk Polski 2050 mówił także o innych planowanych zmianach. - Będziemy chcieli, żeby osoby, które są w spółkach Skarbu Państwa nie mogły finansować partii politycznych - powiedział. Dodał, że jest konieczna rezygnacja z jednej propozycji, ponieważ z opinii prawnej wynika, że ujawnienie zarobków osób zatrudnionych w takich spółkach byłoby niezgodne z konstytucją.

Komarewicz zaprzeczył, aby ustawa miała jakiś związek z ostatnimi doniesieniami politycznymi dotyczącymi obsadzania spółek Skarbu Państwa przez polityków i działaczy partyjnych. Wyjaśnił, że projekt jest w Sejmie od kilku miesięcy, a nie był "w zamrażarce", tylko posłowie czekali na opinie prawne. Tak się złożyło, że przesłanie tych opinii do podkomisji zbiegło się z publikacją informacji prasowych.

- Projekt jest procedowany zgodnie z harmonogramem. Natomiast jeśli chodzi o obsadzanie tych stanowisk przez nominatów partyjnych - uważam, że to nie jest dobre, my obiecaliśmy Polakom coś zupełnie innego - wyjaśnił, przypominając zdominowanie spółek przez nominatów PiS w poprzedniej kadencji. - Uważamy, że nie tak to powinno wyglądać - dodał.

W niedzielę "Rzeczpospolita" informowała o kolejnym przypadku takiego obsadzenia spółek według klucza politycznego. Były poseł Lewicy Arkadiusz Iwaniak nie dostał się w 2023 roku do Sejmu, ale otrzymał stanowisko w zarządzie spółki Orlen Projekt SA należącej do grupy kapitałowej Orlen. Drugą osobą, która także trafiła do tego zarządu, jest Piotr Gryszpanowicz, który nie wszedł do rady miejskiej Płocka, do której startował z list... Trzeciej Drogi, czyli koalicji PSL-u i Polski 2050.

Czytaj również:

Więcej w nagraniu.

* * *

Audycja: Sygnały dnia
Prowadzi: Karol Surówka
Gość: Rafał Komarewicz (Polska 2050)
Data emisji: 08.10.2024
Godzina emisji: 08.15

PR1/jmo