"Kulej. Dwie strony medalu". Waldemar Kulej o ojcu: boks był największą miłością jego życia

Data publikacji: 09.10.2024 12:33
Ostatnia aktualizacja: 09.10.2024 17:12
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Kadr z filmu "Kulej. Dwie strony medalu"
Kadr z filmu "Kulej. Dwie strony medalu", Autor - Next Film Presspack/Grzegorz Press Watchout Studio
- Boks dał mu szansę, by się wybić. Pokazać, kim jest naprawdę - powiedział w audycji "Cztery pory roku" Waldemar Kulej, syn Jerzego i Heleny Kulejów. - My byliśmy tak trochę na dodatek. Cieszę się, że w filmie "Kulej. Dwie strony medalu" pokazane jest, że udział mamy, jej wkład w historię, karierę sportową taty, był znaczący - dodał.

"Kulej. Dwie strony medalu" to wyreżyserowana przez Xawerego Żuławskiego historia Jerzego (w którego wcielił się aktor Tomasz Włosok) i Heleny Kulejów (w tej roli Michalina Olszańska) - najbardziej barwnego małżeństwa Polski lat 60.


POSŁUCHAJ

14:41

"Kulej. Dwie strony medalu". Waldemar Kulej o ojcu: boks był największą miłością jego życia (Cztery pory roku/Jedynka)

 

On - legendarny bokser, podwójny mistrz Europy i ośmiokrotny mistrz Polski, który jako jedyny polski pięściarz wywalczył dwa złota olimpijskie - choć nigdy nie leżał na deskach, to w życiu upadał nie raz. Ona - silna kobieta, która niezmiennie stała u jego boku - nie chciała na zawsze pozostać w cieniu męża.

"Kulej. Dwie strony medalu" to wielowymiarowa historia sportowca, jego triumfów na ringu, kolorytu epoki, ale także opowieść o burzliwych losach małżeństwa Kulejów, w którym wielka miłość była wystawiona na próbę radzenia sobie z wielkim sukcesem.



Czytaj także:

Zrobić film o mistrzu po mistrzowsku

Waldemar Kulej, syn Jerzego i Heleny Kulejów, przyznał w audycji "Cztery pory roku", że miał już możliwość zobaczyć film "Kulej. Dwie strony medalu". Obejrzał go do tej pory... sześć razy. - Za każdym razem wychodziłem z seansu z ciarkami. Za każdym razem przeżywałem to tak, jakbym to oglądał pierwszy raz - powiedział.

Waldemar Kulej upowszechnia wiedzę na temat swojej rodziny, kultywuje pamięć. Jest m.in. współautorem - wraz z Piotrem Szaramą - książki "Jerzy Kulej w cieniu podium". W radiowej Jedynce opowiedział, że już kilka lat temu, w 2016 roku, przyszła mu do głowy myśl, by ukazał się film o bokserze. - Tata wielokrotnie powtarzał, w moim towarzystwie, w rozmowach z przyjaciółmi, że jego życiorysem można by wypełnić co najmniej trzy scenariusze filmowe - wskazał.

Gość Romana Czejarka wyjaśnił, że widział różne filmy biograficzne. Wrażenie zrobiły na nim dwa - "Bogowie" o kardiochirurgu, prof. Zbigniewie Relidze i "Sztuka kochania. Historia Michaliny Wisłockiej" o życiu lekarki Michaliny Wisłockiej. - Spodobał mi się sposób ich realizacji, przekazywania emocji. Wówczas zapadła decyzja - to musi być Watchout Studio, bo oni to zrobią najlepiej, opowiedzą o mistrzu po mistrzowsku - opisał. 

- Zaczęło się od rozmów. Był cały szereg spotkań, przede wszystkim z moją mamą - Heleną. Cieszę się bardzo, że Rafał [Lipski - scenarzysta] potrafił wydobyć z mamy tak fantastyczne informacje, że w pewnym momencie stała się jakby wiodącą postacią tego scenariusza. I to mnie cieszy, że mama wyszła z cienia taty. Pokazane jest, że jej udział, wkład w jego historię, karierę sportową, był znaczący - podkreślił.


Czytaj także:


To była jego największa miłość, my - byliśmy na dodatek

W rozmowie z Romanem Czejarkiem Waldemar Kulej opowiedział o swoim domu rodzinnym, o rodzicach.

- Osoby, które poświęcają się swojej pasji, realizują własne marzenia, zawsze muszą z czegoś zrezygnować, zaniedbać pewne sfery swego życia - zwrócił uwagę. - Pierwszą wielką miłością mojego taty był boks. Boks dał mu szansę, by się wybić. Pokazać, kim jest naprawdę. Boks był do końca największą miłością jego życia. My byliśmy tak trochę na dodatek - przyznał.

Gość radiowej Jedynki powiedział, że brakowało mu w życiu ojca. - Z obecnej mojej perspektywy pewne rzeczy jestem w stanie sobie wytłumaczyć, usprawiedliwić. Pamiętanie rzeczy pozytywnych jest dla mnie terapeutyczne. Nie chcę pamiętać tych rzeczy, które były tą drugą stroną medalu - zaznaczył.



Prowadził: Roman Czejarek

Gość: Waldemar Kulej (syn Jerzego i Heleny Kulejów)

Data emisji: 9.10.2024

Godziny emisji: 9.00-10.00

kk/wmkor

Złote czasy radia
Złote czasy radia
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.