"Ostatni bal". Listowny zapis przyjaźni
"Ostatni bal" to pozycja niezwykła. Listowny zapis siedemnastoletniej przyjaźni Agnieszki Osieckiej i Hanny Bakuły. - To drugie wydanie, ale zupełnie zmienione. Poprzednie miało tytuł "Ostatni bal. Listy do Agnieszki Osieckiej". W tym nowym połowę stanowią listy Agnieszki do mnie - podkreśla gość "Muzycznej Jedynki". Między obiema artystkami było czternaście lat różnicy. Były ze sobą silnie związane aż do roku 1997, do śmierci poetki.
Jaka była Agnieszka Osiecka?
Hanna Bakuła zwraca uwagę na charakter Agnieszki Osieckiej. Nazywa ją "flegmatyczną" i "wycofaną", a jednocześnie zaznacza, że "bardzo uczestniczyła" w prowadzonych rozmowach. - Była szalenie zajęta. Myślę, że sobie "pisała". Siedziała i jakoś starała się wszystko zapamiętać, żeby później coś z tego zrobić. Była bardzo praktyczna - analizuje rozmówczyni Marii Szabłowskiej. Dodaje jednocześnie, że ta znajomość nie miała charakteru "babskiego gadania".
Obie uzupełniały się i współpracowały na gruncie artystycznym. - Kiedy Agnieszka napisała piosenkę, to szła do mnie, żebym ją zilustrowała. Czyniłam to natychmiast, a jak coś narysowałam, to Agnieszka o tym pisała natychmiast. To była znajomość twórcza, zawodowa - nie ma wątpliwości Bakuła. - Była prawdziwą poetką. Niby stąpała bardzo dobrze po ziemi, była bardzo dobrze z finansami, ale na pewno nie byłaby dobrze z mediami społecznościowymi - przekonuje.
Gość "Muzycznej Jedynki" zauważa, że Agnieszka Osiecka zajmowała się rzeczami istotnymi, a zupełnie umykała jej codzienność.
Tytuł audycji: Muzyczna Jedynka
Prowadziła: Maria Szabłowska
Gość: Hanna Bakuła
Data emisji: 9.10.2024 r.
Godzina emisji: 18.23
mg/wmkor