"Sierpień". Paweł Sołtys: lubię wiedzieć, co się w mieście dzieje, czym ono żyje

Data publikacji: 07.11.2024 12:30
Ostatnia aktualizacja: 07.11.2024 19:17
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Paweł Sołtys opowiedział w radiowej Jedynce o swojej nowej książce "Sierpień"
Paweł Sołtys opowiedział w radiowej Jedynce o swojej nowej książce "Sierpień" , Autor - Polskie Radio
W swojej nowej książce, tomie "Sierpień", Paweł Sołtys prowadzi czytelników w miejsca, które myśleli, że znają, i przypomina o rzeczach, o których nie wiedzieli, że je zapomnieli. Narrator przemierza na piechotę Warszawę, obserwuje ludzi na ulicy i podsłuchuje w kawiarniach, wygrzebuje w antykwariatach zagadkowe książki, zapamiętuje spotkanych dziwaków i psy, wspomina dziadków i rodziców, łącząc Warszawę z Ukrainą, a dzień dzisiejszy z daleką przeszłością.

POSŁUCHAJ

24:39

"Sierpień". Paweł Sołtys: lubię wiedzieć, co się w mieście dzieje, czym ono żyje(Moje książki/Jedynka)

 

Pozwalam się sobie zgubić

- Bohater "Sierpnia" jest na zakręcie życiowym. Jest nieszczęśliwy. To łażenie, takie wręcz kompulsywne, jest dla niego rodzajem ucieczki od różnych problemów, smutków, które on ma. To duże słowo - ale dla niego to także taki trochę rodzaj terapii - powiedział w audycji "Moje książki" Paweł Sołtys.

Podkreślił, że sam jest "człowiekiem chodzącym". - Lubię miasto, lubię w nim być. Lubię też wiedzieć, co się w mieście dzieje. Jak ono naprawdę wygląda, żyje. Niekonieczne chodzę do najmodniejszych miejsc, raczej szukam takich, w których są ludzie, którzy opowiadają historie, a nie tylko przyszli potańczyć - wyjaśnił gość Magdy Mikołajczuk.

Dodał, że jest postrzegany jako "naczelny warszawiak". - A złapałem się na tym, że dobrze znam dzielnice, w których mieszkałem, ale są miejsca, w których byłem raz, bardzo dawno. Postanowiłem sobie, że trochę pochodzę. To również się połączyło z tym, że mam już trochę lat i pan doktor mi to zalecił. Wyznaczam sobie początkowy cel, ale pozwalam się sobie zgubić - wytłumaczył.



Piszę na tzw. natchnieniu 

W rozmowie z Magdą Mikołajczuk Paweł Sołtys opowiedział o tym, jak wygląda w jego przypadku praca nad książką. - Piszę na tzw. natchnieniu. Nie pracuję tak, jak zawodowi pisarze. Nie wstaję rano, nie siadam o 8.00 do komputera. Mam zupełnie inaczej. Nagle czuję, że coś się w mojej głowie dzieje i trzeba to zapisać. Siedzę sobie w gwarnej knajpie i nagle muszę się schować przy toalecie, by w pośpiechu coś napisać. Zdarzało mi się budzić w nocy - wskazał.

Gość audycji "Moje książki" przyznał, że nie czyta... swoich książek, bo nie widzi powodu. Więcej - zapomina o tym, co napisał. - Na rozmowy o "Mikrotykach" zapraszano mnie jeszcze trzy lata po premierze. Nie pamiętałem, co tam jest. Teraz sytuacja jest trochę inna, bo fragmenty "Sierpnia" czytałem w radiu, nagrałem też - na życzenie wydawnictwa - audiobooka. Rzetelnie przeczytałem książkę, od deski do deski, przynajmniej dwa razy - opisał.


Czytaj także:



Tytuł audycji: "Moje książki"

Prowadziła: Magda Mikołajczuk

Goście: Paweł Sołtys (znany również jako muzyk Pablopavo)

Data emisji: 6.11.2024 r.

Godzina emisji: 23.10

kk/wmkor

Ekspres Jedynki
Ekspres Jedynki
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.