Sikorski: wybory prezydenckie rozstrzygną się na prawo od nas, ja biorę więcej

Data publikacji: 21.11.2024 09:20
Ostatnia aktualizacja: 21.11.2024 11:54
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
- Gdyby Donald Tusk chciał namaścić Rafała Trzaskowskiego na kandydata na prezydenta, to mógł to zrobić już dawno - powiedział w Programie 1 Polskiego Radia minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski pytany o prawybory w KO. - Rafał Trzaskowski był świetnym kandydatem czasów walki i praworządność, a teraz czasy się zmieniły, jestem więc lepszym kandydatem walki o bezpieczeństwo Polski - podkreślił.

Politycy KO zdecydują w piątek, kto będzie ich kandydatem na prezydenta w przyszłorocznych wyborach. W partyjnych prawyborach zmierzą się prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski i minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.

- Donald Tusk ma jeden obowiązek: przypilnować, abyśmy wybrali kandydata, który ma największe szanse, by odsunąć Andrzeja Dudę od władzy, by rząd mógł zrealizować swój manifest wyborczy, bo dzisiejszy prezydent wkłada rządowi kij w szprychy - powiedział w Programie 1 Polskiego Radia Radosław Sikorski. 

Rozstrzygający elektorat

Odnosząc się do sondażu przedstawionego przez Rafała Trzaskowskiego, szef MSZ stwierdził, że "wybory rozstrzygną się w drugiej turze, ale jest satysfakcja, że każdy z nas pokonuje każdego kandydata Prawa i Sprawiedliwości".

Jego zdaniem wybory prezydenckie rozstrzygną się "na prawo" od KO. - W elektoracie PSL i Konfederacji, ja biorę więcej - dodał Sikorski.

Jak mówił, "sondaże są ważne", ale Kamala Harris też wygrywała w sondażach, a Donald Tusk, gdyby "chciał namaścić Rafała (Trzaskowskiego - red.), mógł to zrobić już dawno". 


POSŁUCHAJ

23:39

Radosław Sikorski gościem Grzegorza Osieckiego (Sygnały dnia)


Zalety i różnice

Gość Polskiego Radia przyznał, że liczy na głosy stworzonej przez siebie koalicji "od Giertycha do Kwaśniewskiego", w skład której wchodzą też "ważni parlamentarzyści Zielonych". - Udowodniłem, że potrafię łączyć Polaków i mam nadzieję, że ta koalicja zaistnieje już w prawyborach - wskazał. 

Jak przyznał Radosław Sikorski, prezydent Warszawy jest "sympatyczny, zakorzeniony w świadomości jako kandydat", zaś on sam "czasami mówi jak jest, co nie wszystkim się podoba". Podstawową różnicą jest zaś to, że Trzaskowski był "świetnym kandydatem czasów walki i praworządność", a teraz "czasy się zmieniły", szef MSZ jest więc, w swojej ocenie, "lepszym kandydatem walki o bezpieczeństwo Polski". 

Groźni przeciwnicy z PiS

W ocenie Sikorskiego, groźnym przeciwnikiem w wyborach prezydenckich byłby Dominik Tarczyński. - Był na wiecu z Donaldem Trumpem, tam tańczył, zdobył skandowanie tłumu. (Jest) wygadany, załatwił dla kandydata PiS poparcie trolli republikańskich. To byłby groźny przeciwnik - mówił Sikorski. 

Czytaj także: 

Ocenił też, że w wyborach prezydenckich zawsze pojawia się trzeci kandydat, trochę niespodziewany, mniej znany. - Poprzednio duże szanse miał Szymon Hołownia, w sondażu wypadł nadspodziewanie dobrze, ale jednak wszystkie sondaże pokazują, że to się rozegra między kandydatem PO i PiS - mówił Radosław Sikorski. 

Audycja: Sygnały dnia
ProwadzącyGrzegorz Osiecki
Gość: Radosław Sikorski (minister spraw zagranicznych)
Data emisji: 21.11.2024
Godzina emisji: 8.14


Jedynka/ mbl

Folder ulubione
Folder ulubione
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.