Jak pomóc zwierzętom z ogarniętej wojną Ukrainy? "Potrzeby są ogromne".

Data publikacji: 21.11.2024 16:03
Ostatnia aktualizacja: 21.11.2024 16:45
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Ula Kaczyńska i Wojciech Tochman.
Ula Kaczyńska i Wojciech Tochman., Autor - Maciej Serzysko/Polskie Radio
Wojciech Tochman od dłuższego czasu wyjeżdża na Ukrainę, aby pomagać zwierzętom. Pieniądze zbiera m.in. za pośrednictwem profilu w mediach społecznościowych. - Od znajomych, od czytelniczek i czytelników, od ludzi, którzy mnie znają, i którzy mi ufają. Oczywiście ta zbiórka jest transparentna i zbieram na konto Fundacji Klub Heban - podkreśla. 

Na jaką pomoc zbiera Wojciech Tochman?

Aktualnie trwa czwarta zbiórka na rzecz "kocich i psich ofiar wojny". Pieniądze przeznaczane są m.in. na karmę, prąd w schroniskach, konieczne naprawy i remonty, a także na paliwo dla schronisk i dla ekipy ewakuującej z frontu porzucone zwierzęta. - Potrzeby są ogromne. Zwierzę musi codziennie zjeść. Staramy się, żeby nie jadły trocin. Muszą być zaszczepione, zwłaszcza jeśli żyją w grupie. Muszą być wykastrowane, muszą być leczone - wylicza gość audycji "Folder ulubione". 


POSŁUCHAJ

15:19

Jak pomóc zwierzętom z ogarniętej wojną Ukrainy? "Potrzeby są ogromne". (Folder ulubione/Jedynka)

 

Zwierzęta okaleczone fizycznie i psychiczne

Rozmówca Uli Kaczyńskiej zdradza, że pod opieką fundacji znajdują się teraz trzy lub cztery schroniska. - To są psy, które nie chodzą. Psy z odłamkami w kręgosłupach. Zwierzęta wymagające operacji. To są również psy fizycznie całe, ale straumatyzowane - wskazuje. Tłumaczy, że dotyczy to np. zwierząt znajdujących się w miastach i miasteczkach pod permanentnym ostrzałem rosyjskich wojsk. - Rosjanie nie niszczą takich miejsc definitywnie, tylko od dwóch lat je dręczą - zaznacza.

W tym roku zebrano już ponad 100 tys. złotych. To bardzo dużo, ale też bardzo mało. - Mamy do czynienia ze studnią bez dna, bo w sumie mamy pod opieką ponad 5 tys. zwierząt - mówi Wojciech Tochman. Dodaje, że część adopcji dochodzi do skutku, natomiast sytuacja wygląda gorzej niż przed wybuchem wojny. - Zwierząt, które przybywają do schroniska z miejsc przyfrontowych jest więcej niż adopcji - tłumaczy. 

Kim są Anioły z grupy 12 Vartovych?

Wsparcie płynie również dla grupy 12 Vartovych, czyli "Aniołów" ewakuujących zwierzęta z miast przyfrontowych czy wręcz frontowych. - Jeżdżą do siedlisk ludzkich, które są opuszczone. Często jeszcze gdzieś pali się dach. A oni ratują porzucone zwierzęta. Koty mają praktycznie wszystkie możliwe wirusy więc zamiast do schroniska, natychmiast muszą jechać do weterynarza. Często te zwierzęta są gdzieś zamknięte - podkreśla gość Jedynki.

Tytuł artykułu: Folder ulubione

Prowadziła: Ula Kaczyńska

Gość: Wojciech Tochman (pisarz i reportażysta)

Data emisji: 21.11.2024 r. 

Godzina emisji: 14.14

mg

Cztery pory roku
Cztery pory roku
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.