Tomasz Tyndyk: kręcenie serialu "Matki Pingwinów" było też osobistym procesem

O czym jest serial "Matki Pingwinów"?

Na jednej z platform zadebiutował nowy sześcioodcinkowy serial w reżyserii Klary Kochańskiej-Bajon i Jagody Szelc pt. "Matki Pingwinów". Opowiada on o życiu rodziców z neuroróżnorodnymi dziećmi i świecie nieznanym osobom neurotypowym.

Tomasz Tyndyk: to osobisty proces

Tomasz Tyndyk wciela się w nim w rolę Jerzego, ojca samotnie wychowującego atypową córkę. To jedno z największych aktorskich wyzwań, jakich się podjął. - Kiedy otrzymałem scenariusz, w pierwszej kolejności pomyślałem, że będzie mi bardzo ciężko zbudować relację z dzieckiem. Że nigdy nie grałem roli ojca. Było to dużym wyzwaniem, ale jak widać ludzie twierdzą, że świetnie się to udało - zwraca uwagę

Jednocześnie gości audycji "Folder ulubione" przyznaje jak wiele dały mu już pierwsze castingi i warsztaty z udziałem dzieci neuroróżnorodnych. - Czułem, że to będzie fantastyczna przygoda. Zrozumiałem też, że kręcenie tego serialu stanowić będzie jakiś mój osobisty proces. Że to nie będzie tylko odgrywanie roli, lepiej lub gorzej - analizuje Tomasz Tyndyk.