Kto będzie kandydatem PiS na sędziego TK? Błaszczak podał nazwisko

Data publikacji: 11.12.2024 08:54

Ostatnia aktualizacja: 11.12.2024 10:23

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Kandydatem Prawa i Sprawiedliwości na sędziego Trybunału Konstytucyjnego będzie Marek Ast - zapowiedział w Programie 1 Polskiego Radia wiceprezes partii Mariusz Błaszczak.

- W środę mija termin zgłaszania kandydatów na sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Kogo zaproponuje na to stanowisko największa partia opozycyjna? - PiS zgłosi kandydata spełniającego wszystkie warunki - stwierdził Mariusz Błaszczak na antenie radiowej Jedynki.

Trzy wolne miejsca w TK. Wiadomo, kogo zgłosi PiS

- Wygasają trzy miejsca w Trybunale Konstytucyjnym. My zgłosimy kandydata na jedno z tych miejsc, mając świadomość tego, że większość w Sejmie ma "koalicja 13 grudnia" - dodał.

Czytaj także:

Kto będzie tym kandydatem? - Poseł Marek Ast. Prawnik, który jest dziś przewodniczącym komisji odpowiedzialności konstytucyjnej. Bardzo wiele razy występował jako reprezentant Sejmu przed Trybunałem - powiedział Błaszczak.

"Politycy PiS są ludźmi przygotowani do takich funkcji"

Na uwagę o tym, że kandydat ten - tak samo, jak poprzednio Krystyna Pawłowicz i Stanisław Piotrowicz- również jest politykiem PiS-u, odparł: "Politycy PiS są ludźmi przygotowanymi do tego, żeby taką funkcję pełnić".

Podał też przykłady zgłaszania polityków PO na takie stanowiska.

Błaszczak o areszcie dla Romanowskiego

Innym tematem poruszanym w programie była kwestia aresztu Marcina Romanowskiego. Przypomnijmy, że prokuratura Krajowa zarzuca Romanowskiemu popełnienie jedenastu przestępstw - w tym udział w zorganizowanej grupie przestępczej i ustawianie konkursów na pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości.

Czytaj także:

- Jest po raz kolejny sądzony w tej samej sprawie, nie zmieniły się okoliczności tej sprawy. Dlaczego ma być aresztowany? Dlatego, że "koalicja 13" grudnia stosuje politykę represyjną (…). A ci, którzy bezprawnie aresztowali pana posła Romanowskiego nie będą odpowiadać za to? Bo też tak uznał sąd? To jest demokracja walcząca. Oni tak rozumieją prawo. Nie tak, jak ono jest napisane, tylko tak rozumieją prawo - ocenił gość Radiowej Jedynki.

Decyzja PKW o subwencji dla PiS. "Żeby utrudnić kampanię wyborczą"

Gość Programu Pierwszego Polskiego Radia odniósł się również do decyzji PKW wobec cofnięcia subwencji dla PiS. -Zadziałano w ten sposób, żeby utrudnić kampanię wyborczą w wyborach prezydenckich. To jest decyzja motywowana interesami politycznymi "koalicji 13 grudnia" - uznał Błaszczak.

Niedługo decyzję w tej sprawie ma wydać Sąd Najwyższy. Posiedzenie w tej sprawie zaplanowane jest na dziś, 11 grudnia br.

- Jeśli Sąd Najwyższy przyzna, że PKW miała rację, to wtedy i tak nie zrezygnujemy z naszych ambicji budowy polskiego dobrobytu. Bardzo ważnym argumentem w tych działaniach jest urząd prezydenta RP (...) - powiedział gość radia.