Polacy wybierają góry na święta i sylwestra. Zostało niewiele wolnych miejsc

Data publikacji: 14.12.2024 17:20
Ostatnia aktualizacja: 14.12.2024 17:31
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Turyści już teraz mogą liczyć w Karpaczu na śnieżną pogodę
Turyści już teraz mogą liczyć w Karpaczu na śnieżną pogodę, Autor - Vladyslav Horoshevych/shutterstock
Górskie kurorty spodziewają się już niedługo prawdziwego oblężenia turystów. W hotelach i pensjonatach nie ma praktycznie wolnych miejsc na okres świąteczno-noworoczny. To już ostatni dzwonek dla spóźnialskich.

Zarówno Karpacz, jak i Szklarska Poręba już niedługo będą przeżywały rekordowe oblężenie. Turyści, którzy planują spędzić ostatni dzień tego roku w Karkonoszach, muszą jednak spieszyć się i głęboko sięgnąć do portfela. - To już ostatni dzwonek, by załapać się na sylwestra - mówi Kinga Iwanicka z Referatu Promocji Szklarskiej Poręby.


POSŁUCHAJ

04:25

Polacy wybierają góry na święta i sylwestra. Zostało niewiele wolnych miejsc (Wolna sobota z Jedynką)

 

- Ten okres jest bardzo popularny, jeśli chodzi o turystów. Z naszych informacji wynika, że obiekty są już praktycznie zapełnione, ale na pewno jeszcze jakieś pojedyncze miejsca czy pokoje znajdą się. W tym celu polecamy korzystanie z popularnych platform do rezerwacji, bo tam te miejsca są na bieżąco aktualizowane - dodaje ekspertka.

Adriana Ciszek z Informacji Turystycznej w Karpaczu przyznaje, że "takich wymarzonych miejsc może być coraz mniej". - Odbieramy telefony o propozycje spędzania sylwestra. Dużo ludzi też zastanawia się nad tym, gdzie są organizowane imprezy i gdzie można pobawić się czy potańczyć. Ludzie liczą też, że będzie śnieg. Na ten moment mamy śnieg w Karpaczu i liczymy, że do świąt utrzyma się. Jeśli nie, to mamy nadzieję, że dopada - mówi.

Duże hotele zapełnione?

Właściciele większych obiektów w Karkonoszach mają już pełne obłożenie na okres świąteczny. - To jest dla nas gorący czas. W okresie świątecznym mamy już prawie full, ale jeśli ktoś ma ochotę, to na pewno jeszcze znajdzie się parę miejsc. Z tego, co zauważyłam, już na przestrzeni kilku lat, to jest tak, że zostawiamy sobie wszystko na ostatnią chwilę. Te święta są z dużo większym wyprzedzeniem rezerwowane niż oferty sylwestrowe, przy których czekamy chyba do końca. Może też na śnieg? On u nas spadł - komentuje przedstawiciela jednego z obiektów.

- U nas niestety nie ma już wolnych miejsc. W tym roku zauważyliśmy taki trend, że te miejsca dużo dłużej sprzedawały się. Ludzie decydują się bardziej na ostatnią chwilę, żeby wyjechać gdzieś na święta. Taki trend obserwujemy od czasów pandemii, która nauczyła ludzi, że planowanie daleko naprzód może mieć czasami skutki finansowe i wyjazdy mogą nie dojść do skutku - słyszymy w kolejnym obiekcie.

Uwaga na oszustów

Dokonując rezerwacji, należy uważać na tzw. noclegi widmo, czyli po prostu na oszustwa. Nie brakuje sytuacji, gdy turyści przyjeżdżają na miejsce i dowiadują się, że wydali pieniądze na wynajęcie apartamentu, który tak naprawdę nie istnieje. Dlatego najpierw warto zadzwonić do informacji turystycznej i zapytać o konkretny obiekt. Cenną podpowiedź mogą stanowić również opinie w serwisach internetowych.

Zobacz także:

Tytuł audycji: Wolna sobota z Jedynką

Prowadził: Patryk Michalski

Data emisji: 14.12.2024 r.

Godzina emisji: 7.45

DS

cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.