Czy w święta śpiewać każdy może?
Hanna Rybka przyznaje, że w jej domu rodzinnym wspólny śpiew odbywał się przy stole, po wigilijnej kolacji. - Rozbrzmiewały góralskie kolędy i pastorałki, ale taką ulubioną kolędą mojego taty była ta pod tytułem "Nie było miejsca dla Ciebie". Śpiewaliśmy ją na głosy. Brat, ojciec i ja. To do dnia dzisiejszego zostało mi w pamięci - wspomina. Dodaje, że kolędować warto nie tylko w Wigilię, ale również w kolejne wieczory. - Bądźmy ze sobą, integrujmy się - apeluje.
Czym charakteryzują się głosy góralskie?
Współcześnie górale słyną z bardzo silnych głosów. Jedna z teorii mówi, że jest to cecha przekazywana z pokolenia na pokolenie i ma związek z życiem na halach oraz z dużymi odległościami między ludźmi. - To zależało od chłopa i niewiasty. Ale rzeczywiście bardziej porozumiewali się, krzycząc. Ten głos musiał się nieść na tej hali. Co więcej, kiedy mężczyzna wypatrzył sobie góralkę i zaśpiewał jej to ten oddźwięk też musiał być nośny i słyszalny. To rzeczywiście się sprawdzało - tłumaczy gość Jedynki.
Dodaje, że głosy, którymi zostali obdarowani górale są w pewien sposób odmienne od głosów mieszkańców innych regionów, ale przede wszystkim różnią się również między sobą. - Każdy z nas ma inną barwę. Jeden jest bardziej nosowy, niektórzy mają głos z natury bardziej zaokrąglony. Ale to nie ma znaczenia. Najważniejszy jest ten charakter, zaśpiew, ta melodyjność i muzykalność. Inny jest też akcent - podsumowuje Rybka.
Tytuł audycji: Kulturalna Jedynka
Prowadziła: Magda Mikołajczuk
Gość: Hanna Rybka
Data emisji: 17.12.2024 r.
Godzina emisji: 23.39
mg