Terapeutyczne właściwości sztuki. "Chodzi o ukształtowanie człowieka myślącego twórczo"

Na czym polega terapeutyczna rola sztuki?

Kiedy pojawiła się definicja sztuki jako takiej, wyeksponowano wiele jej funkcji. Jedną z pierwszych okazała się ta terapeutyczna, rozumiana na wielu płaszczyznach. Warto wspomnieć o "arteterapii". - Jej głównym elementem jest twórczość jako taka, pojmowana jako proces. Udział naszej wyobraźni, naszego myślenia i przeżywania jest bardzo istotny - przekonuje gość "Skarbów kultury polskiej. Dr hab. Kinga Łapot-Dzierwa sama jest artystką o międzynarodowej sławie. 

Kiedy człowiek zaczął tworzyć?

Człowiek tworzył w zasadzie od początków swego istnienia. Świadczą o tym choćby naskalne malowidła. - Można sobie tylko wyobrazić warsztat takiego prehistorycznego artysty. Można sobie wyobrazić, że nie był przygotowany do tworzenia. Wszystko funkcjonowało na zasadzie intuicyjnego działania - przekonuje rozmówczyni Anny Stempniak. A co pełniło funkcję terapeutyczną przed pojawieniem się sztuk wizualnych? - Myślę, że muzyka - precyzuje Łapot-Dzierwa. 

Czy w każdym z nas tkwi artysta?

Naukowcy wciąż spierają się nad zakresem pojęcia "twórczość". Stanowisko elitarne zakłada, że o twórczości możemy mówić tylko w przypadku artystów wybitnych. Zwolennicy stanowiska egalitarnego uważają natomiast, że twórczość dana jest każdemu człowiekowi. - Jeśli patrzymy na dzieci, one mają naturalną potrzebę rozwojową. Rysowanie pojawia się nawet przed mówieniem. Dziecko traktuje rysowanie jako komunikat niewerbalny, pokazuje nam własne emocje - słyszymy. 

Czy więc w każdym dziecku tkwi materiał na wielkiego artystę? - Nie możemy stworzyć artysty. Nam, nauczycielom pracującym w zakresie plastyki w edukacji poprzez sztukę chodzi o ukształtowanie człowieka wrażliwego, myślącego twórczo. Taki człowiek będzie stosował myślenie rozbieżne, będzie próbował rozwiązywać problemy, nie będzie się zamykał - wylicza gość Jedynki. To co wydarzy się w życiu dorosłym pozostaje kwestią otwartą.