"Dziewczyna z igłą". Michał Dymek: czułem, że ten film powinien być nakręcony w czerni i bieli

Data publikacji: 06.01.2025 14:35
Ostatnia aktualizacja: 06.01.2025 14:45
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Michał Dymek będzie gościem audycji "Spotkanie z..."
Michał Dymek będzie gościem audycji "Spotkanie z...", Autor - Adam Warżawa/PAP
Filmy z jego zdjęciami, takie jak "Dziewczyna z igłą" Magnusa von Horna i "Prawdziwy ból" Jessego Eisenberga są doceniane w świecie kina. Obydwa były nominowane do Złotych Globów. Teraz autor ma szansę powalczyć także o Oscara. Gościem audycji był operator filmowy Michał Dymek, który opowiedział o pracy przy filmowych obrazach oraz o sobie samym.

"Dziewczyna z igłą" 

Film w reżyserii Magnusa von Horna został zrealizowany w koprodukcji duńsko-polsko-szwedzkiej. Scenariusz von Horn współtworzył z Line Langebek. Za scenografię odpowiada Jagna Dobesz, za kostiumy - Małgorzata Fudala,  za montaż – Agnieszka Glińska, a za zdjęcia Michał Dymek.

Operator filmowy na antenie Jedynki opowiedział, jak doszło do współpracy ze znanym reżyserem. - Magnus zaprosił mnie do tego projektu na dość wczesnym etapie, ponad dwa lata przed tym, jak ruszyliśmy ze zdjęciami. Nasza współpraca w tamtym czasie polegała na tym, że dostałem scenariusz. Po pierwszym przeczytaniu czułem już, że ten film powinien być nakręcony w czerni i bieli - powiedział. - Zaczęliśmy wielowarstwowy proces przygotowań, które polegały na analizowaniu scenariusza, który traktowaliśmy jako źródło inspiracji - opowiadał. 

POSŁUCHAJ

20:24

Operator filmowy Michał Dymek o pracy przy wybitnych produkcjach (Spotkanie z.../Jedynka)

 

Historia mocno inspirowana faktami 

Obraz nawiązuje do historii seryjnej morderczyni niemowląt Dagmar Overbye, którą w 1921 roku skazano na karę śmierci. - Na samym początku naszej drogi wszyscy zgodnie stwierdziliśmy, że ten film ma znamiona filmu historycznego, ale nie jest filmem, który by precyzyjnie odwzorowywał tamte czasy. To było raczej nawiązanie do tamtego okresu oraz do miejsca, jakim jest Kopenhaga - dodał gość Jedynki. 

W grudniu Amerykańska Akademia Sztuki i Wiedzy Filmowej ogłosiła shortlistę kandydatów do Oscara, które będą rywalizować o nominacje. W kategorii najlepszy pełnometrażowy film międzynarodowy znalazło się na niej 15 tytułów, wśród nich reprezentująca Danię "Dziewczyna z igłą". 

Dlaczego Michał Dymek został operatorem filmowym?

- Przeróżne rodzaje opowiadań połączone z warstwą wizualną, wydały mi się czymś bardzo ciekawym. Dzięki temu zdecydowałem się zadawać do szkoły filmowej. To był najważniejszy element na mojej drodze. Dużo nauczyłem się w łódzkiej filmówce - podkreślił. 

Jak przyznał rozmówca Martyny Podolskiej, w kolejce czekają kolejne projekty. - Jestem z tego bardzo zadowolony. To wynik filmów, które robiłem wcześniej. W tym świecie działa to tak, że jak udaje się zrobić film, który odnosi sukces i staje się lubiany przez widzów, ludzie zauważają twoją pracę i rozważają twoje nazwisko do współpracy przy kolejnych produkcjach - ocenił Michał Dymek. 

Czytaj też:

Tytuł audycji: "Spotkanie z..." 

Prowadziła: Martyna Podolska

Gość: Michał Dymek (operator filmowy)

Data emisji: 5.01.2025 r.

Godzina emisji: 23.35 

ans/zch

Aktualności radiowej Jedynki
Aktualności radiowej Jedynki
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.