To ostatni sezon Szczęsnego w Barcelonie? Filip Jastrzębski nie ma żadnych wątpliwości

Wojciech Szczęsny zadebiutował w barwach FC Barcelony na początku stycznia. Polski bramkarza zagrał w meczu 1/16 Pucharu Króla przeciwko UD Barbastro, a jego zespół zwyciężył 4:0. Dziś klub z Katalonii zagra w półfinale Superpucharu Hiszpanii z Athletikiem Bilbao. Czy Szczęsny ponownie pojawi się na boisku?

- Wydaje mi się, że nie zagra. Myślę, że spotkanie z UD Barbastro nie było jedynym meczem Szczęsnego, ale jednym z bardzo niewielu. Pamiętajmy, że polski bramkarz przyszedł na zastępstwo wobec kontuzji ter Stegena i to jeszcze nie jako bramkarz numer jeden, choć wydawało nam się, że będzie miał szansę powalczyć o bluzę z jedynką. Okazuje się jednak, że miejsce między słupkami jest raczej zabetonowane przez Inakiego Penę - komentuje Filip Jastrzębski.

Szczęsny jest jednym z najlepszych bramkarzy świata, ale…

Filip Jastrzębski zaznacza, że Wojciech Szczęsny "wciąż jest jednym z najlepszych bramkarzy świata". Dlaczego zatem gra dość rzadko? - Staram się zrozumieć trenera Hansiego Flicka, ponieważ jeśli bramkarz, który ma już swoje lata i karierę właściwie za sobą, przychodzi głównie po to, żeby pomóc, to nie można go też tak za bardzo budować, bo w tym nie ma interesu klubu - wyjaśnia dziennikarz Jedynki.

- Interesem klubu jest to, żeby budować Inakiego Penę, który po powrocie ter Stegena będzie bramkarzem numer dwa. Wówczas Szczęsnego prawdopodobnie nie będzie w Barcelonie. Dlatego myślę, że jest to zrozumiała decyzja trenera Hansiego Flicka, tzn. mimo że Szczęsny jest lepszym bramkarzem, to jednak warto budować Inakiego Penę - dodaje Filip Jastrzębski.

Szczęsny odejdzie z Barcelony?

- Pytanie brzmi, czy Szczęsny jest zadowolony, że zdecydował się na tak spektakularny powrót z tej piłkarskiej emerytury? Wydawało się, że może będzie grał trochę więcej w fazie ligowej Ligi Mistrzów, Superpucharze Hiszpanii czy może mniej znaczących meczach ligowych - zastanawia się Filip Jastrzębski.

Dziennikarz Jedynki zwraca uwagę, że Szczęsny czekał na debiut kilka długich miesięcy, a to nie jest łatwe. - Rozmawiałem jakiś czas temu z Jerzym Dudkiem, pytając go o sytuację Szczęsnego w Barcelonie. Dudek przecież też był zawodnikiem wielkiego klubu, Realu Madryt i również grał w takich meczach. Mówił, że nie ma nic gorszego niż dostać szansę od czasu do czasu i jeśli jej nie wykorzysta się, to już w ogóle człowiek nie śpi po nocach. Dlatego to nie jest przyjemna sytuacja, żeby siedzieć na ławce i obserwować poczynania Inakiego Peni - mówi Filip Jastrzębski.

Filip Jastrzębski jest zdania, że Wojciech Szczęsny dokończy ten sezon w Barcelonie, ale wątpi w to, że polski bramkarz przedłuży umowę o kolejne rozgrywki.

Zobacz także:

Tytuł audycji: Sygnały dnia

Prowadził: Daniel Wydrych 

Gość: Filip Jastrzębski (dziennikarz sportowy)

Data emisji: 8.01.2025

Godzina emisji: 7.45

DS