Jak Marika pokochała dancehall? "Jamajski świat jest bardzo bogaty"

Marika na co dzień tworzy muzykę, która jest mieszanką reggae, dancehallu, soulu i funku. Artystka wspominała w Jedynce, że chwilę wcześniej, jeszcze przed nagraniem tej piosenki, w 1999 roku jako 19-latka przyjechała do Poznania na studia. - Na pierwszym czy drugim roku poszłam po raz pierwszy na imprezę dancehallową, gdzie okazało się, że ten jamajski świat jest bardzo bogaty i wykracza znacznie dalej, szerzej, głębiej niż to, co słyszałam jako licealistka - opowiadała artystka.

- Nagle okazało się, że to jest skokowa wielokrotność i zróżnicowanie, o którym nie śniła. Okazało się też, że jest mnóstwo kobiet niesamowicie temperamentnych, charakternych, wyszczekanych, sięgających po swoje. Nie takich pomiaukujących w refrenach, jak to było swego czasu w rapie, tylko takich samostanowiących z jakąś opowieścią na ustach. To mnie ogromnie wtedy zaimponowało - dodała.

Gościem "Muzyki Nocą" był również DJ Simba, z którym porozmawialiśmy o drum’n’bassie.

Zobacz także:

Tytuł audycji: Muzyka nocą