Mikromusic z nowym albumem. Natalia Grosiak śpiewa o koszmarze sprzed lat

Mikromusic działa na rynku muzycznym już ponad 20 lat. Czy premiera kolejnej nowej płyty może jeszcze robić wrażenie na zespole? - Kiedyś wszyscy czekali na premierę, żeby usłyszeć te 10, 11 czy 12 piosenek. Wcześniej przecież nie działo się nic, dlatego wtedy to była wielka niespodzianka - komentuje Natalia Grosiak.

- Teraz tak naprawdę przed płytą pokazujemy już połowę jej zawartości. Premiera to już jest ten dzień, w którym odsłaniamy resztę - dodaje artystka.

Radosne piosenki na poważne tematy

Natalia Grosiak jest zdania, że "Nie umiem tańczyć" to najradośniejsza płyta Mikromusic w całym dorobku zespołu. - Uśmiecham się w tych utworach - mówi.

- Mimo że tematy tych piosenek są poważne, to jednak jest to podane w lekki sposób, np. utwór "Na chwilę", w którym mówię o przemijaniu, a zostało to ubrane w formę lekkiej melodii - opowiada piosenkarka.

Co wpływa na takie podejście do pisania piosenek? - To kwestia danego miejsca i czasu. Czuję, że płytami i ich zawartością pokazujemy nasz aktualny stan. W tym momencie mój stan jest całkiem niezły, co słychać na tej płycie. To jest niesamowite, jak albumy i piosenki opowiadają w bardzo szczegółowy sposób o nas artystach - zauważa.

Szkolna dyskoteka i traumatyczne wspomnienia

Natalia Grosiak w tytułowym utworze "Nie umiem tańczyć" wraca do przeszłości. Naszkicowała w nim taką opowieść, którą każdy z nas bez względu na płeć jest w stanie odtworzyć w głowie.

- Każdy był na szkolnej dyskotece na zakończenie ósmej klasy. To właśnie na takiej dyskotece zostałam wyśmiana, a później jeszcze w czasie godziny wychowawczej. To traumatyczne przeżycie naprawdę naznaczyło całe moje późniejsze życie - mówi Natalia Grosiak.

Artystka pokazuje, jak łatwo można było komuś podciąć skrzydła i że nie można tego robić. - Kiedyś było tak, że dzieci były krytykowane i wyśmiewane na każdym kroku. Jesteśmy w zupełnie innym miejscu w tym momencie i dbamy inaczej o te dzieci. Tzn. dbamy o ich dobrostan psychiczny i porozumienie bez przemocy. Bardzo cieszę się, że poszliśmy do przodu w tej kwestii - twierdzi.

Zobacz także: