Zjeżdżanie na sankach i jabłuszku po górskim szlaku może stanowić poważne zagrożenie nie tylko dla samych zjeżdżających, ale także dla innych wędrujących turystów. - Sanki, jabłuszka mogą generować duże niebezpieczeństwa, można w kogoś wjechać lub podciąć - mówi naczelnik karkonoskiej grupy GPR Adam Tkocz. - Jeżeli wybieramy się z dziećmi, znajdźmy sobie łączkę, bezpieczne miejsce, gdzie nie ma dużego ruchu turystycznego - radzi.
Podobnie jest na stokach narciarskich. - Saneczki nie są bezpieczne. Często zdarzają się wypadki, że rozpędzony narciarz wjeżdża w dziecko - tłumaczy Paweł Gogolewski z Sudety - Lift.
Czy będą zmiany w przepisach?
Na szlakach nie ma zakazu zjeżdżania na sankach, jabłuszkach oraz innych przedmiotach, ale władze Karkonoskiego Parku Narodowego pracują nad zmianą przepisów. - Mając na uwadze to, jak zaczyna być dotkliwa skala saneczkarzy na szlakach, pracujemy nad zmianą zarządzenia dyrektora, które dotyczy udostępniania turystycznego, rekreacyjnego i sportowego KPN. W tym nowym zarządzeniu będą już zapisy dotyczące saneczek i jabłuszek - mówi Monika Rusztecka-Rodziewicz z KPN.
Czytaj też:
Tytuł audycji: Bezpieczna Jedynka
Prowadził: Michał Strzałkowski
Data emisji: 24.01.2025 r.
Godzina emisji: 16.46
ans
Górskie szlaki, to nie tor saneczkowy. Jak zadbać o bezpieczeństwo? - Jedynka - polskieradio.pl