Politycy PiS grzmią o zamachu stanu. Horała: władza nie uznaje wyroków TK i łamie konstytucję

Data publikacji: 07.02.2025 08:08
Ostatnia aktualizacja: 07.02.2025 13:35
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
- Zamach stanu polega na tym, że władza państwowa uporczywie, notorycznie, wielokrotnie łamie konstytucję. To między innymi nieuznawanie wyroków Trybunału Konstytucyjnego i brak środków na wynagrodzenia dla sędziów - powiedział w radiowej Jedynce poseł PiS, Marcin Horała. 

Prezes Trybunału Konstytucyjnego Bogdan Święczkowski 31 stycznia podpisał zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa zamachu stanu. Według niego mieliby się go dopuścić między innymi premier, ministrowie, politycy koalicji rządzącej oraz niektórzy sędziowie, prawnicy i prokuratorzy. Jak poinformował, śledztwo wszczął prokurator Michał Ostrowski.

Zamach stanu w Polsce? Politycy koalicji rządzącej pytają o czołgi na ulicach

Na ruch szefa TK zareagowali politycy rządzącej koalicji, którzy stawiają retoryczne pytanie: skoro mamy do czynienia z zamachem stanu, to gdzie widać na ulicach czołgi, gdzie widać krwawo tłumione protesty?

Zdaniem gościa radiowej Jedynki "są to pytania bazujące na niskiej świadomości prawnej". - Bo zamach stanu w rozumieniu polskiego prawa to dążenie przemocą do zmiany konstytucyjnego ustroju kraju. On nie musi i nie wygląda tak jak w tym potocznym rozumieniu. Ale tak nazywa się ten artykuł Kodeksu karnego. Polega to na tym, że władza państwowa, która dysponuje przemocą, bo jest na przykład zwierzchnikiem policji i innych struktur siłowych, uporczywie, notorycznie, wielokrotnie łamie konstytucję - powiedział Marcin Horała.

POSŁUCHAJ

29:23

Marcin Horała gościem Karola Surówki (Sygnały Dnia)

- Osobiście bardzo bym chciał, żeby ta nazwa nie padała i żebyśmy w ogóle o tym nie mówili. Bo politycznie bym wolał mówić o tym, co dotyka ludzi w codziennym życiu. Wolałbym mówić o tym, jak rosną ceny, jak rząd nie realizuje swoich obietnic - dodał poseł Prawa i Sprawiedliwości. 

Horała: rozstrzygnięcia TK są ostateczne

Stwierdził również, że "poza polityką jest jeszcze kwestia przestrzegania prawa i przestrzegania konstytucji". - Prezes Trybunału Konstytucyjnego, który jest powołany do strzeżenia konstytucyjnego ładu w kraju, ma kilkadziesiąt nieuznawanych wyroków - mimo że art. 190. konstytucji mówi, że rozstrzygnięcia Trybunału są ostateczne. Poza tym nie przewidziano pieniędzy dla niego i jego kolegów sędziów na wypłacanie pensji, podczas gdy artykuł 195. awansuje to wypłacanie do reguły konstytucyjnej - podkreślił Horała.

Bogdan Święczkowski zarzucił rządzącym m.in. zaprzestanie publikowania orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego i podważanie statusu legalnie powołanych sędziów TK. Jego zdaniem to, że w Polsce mamy do czynienia z zamachem stanu, "widać jasno i czytelnie".

Czytaj także:

Tytuł audycji: Sygnały dnia
Prowadził: Karol Surówka
Gość: Marcin Horała (PiS)
Data emisji: 7.02.2025
Godzina emisji: 7.15

Źródło: PR1/bartos/kor

cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.