Polska wyśle żołnierzy do Ukrainy? Trzaskowski ucina spekulacje

Data publikacji: 18.02.2025 08:14
Ostatnia aktualizacja: 18.02.2025 09:27
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
- Absolutnie nie ma planów wysłania polskich żołnierzy do Ukrainy - zapewnił prezydent Warszawy i kandydat KO na prezydenta RP Rafał Trzaskowski. Na antenie radiowej Jedynki podkreślił, że Polska musi przez cały czas domagać się tego, żeby Ukraina miała gwarancje bezpieczeństwa NATO poparte autorytetem Stanów Zjednoczonych. Brak Ukrainy przy stole negocjacyjnym nazwał "testem" ze strony Trumpa.

O sytuacji Ukrainy rozmawiali w poniedziałek w Paryżu przywódcy krajów europejskich. Z kolei dziś w Rijadzie rozpoczynają się rosyjsko-amerykańskie negocjacje na temat pokoju w Ukrainie. Przedstawiciele Ukrainy ani Unii Europejskiej nie zostali na nie zaproszeni.

"Testowani" przez Trumpa

W opinii Rafała Trzaskowskiego chodzi o "testowanie" Europejczyków przez USA. - Amerykanie wysyłają przeróżnego rodzaju sygnały po to, żeby przetestować Europejczyków, sprawdzić, czy na stole mogą pojawić się inne rozwiązania. Dzisiaj musimy się wszyscy domagać, żeby to były silne gwarancje NATO z autorytetem Stanów Zjednoczonych - powiedział kandydat na prezydenta.

POSŁUCHAJ

27:02

Prezydent Warszawy i kandydat na prezydenta RP Rafał Trzaskowski o sytuacji politycznej wokół Ukrainy i roli Polski (Jedynka/Sygnały dnia)

Trzaskowski podkreślił jednocześnie, że "trzeba się poważnie wsłuchać w głos prezydenta Trumpa, który mówi, że nie będzie poważnie traktował tych sojuszników, którzy nie biorą za siebie odpowiedzialności". - My tutaj mamy bardzo mocne karty, wydajemy prawie 5 proc. PKB na bezpieczeństwo, kupujemy broń. Robimy dokładnie to, czego Trump domaga się od europejskich sojuszników, i dzisiaj musimy resztę europejskich państw przekonać do tego, żeby robili dokładnie to samo - stwierdził.

Polityk KO zwrócił uwagę, że bardzo trudno będzie rozwiązać problem Ukrainy, a przede wszystkim później zapewnić jej bezpieczeństwo i odbudowę bez Unii Europejskiej. - I  w tym kontekście stawianie sprawy jasno, że Unia Europejska powinna być częścią tych rozmów, jest w moim poczuciu całkowicie zasadne - ocenił.

Trzaskowski przyznał, że jest rozczarowany faktem, iż Ukraina nie uczestniczy w rozmowach na temat swojej przyszłości. - Natomiast rozumiem, że Donald Trump w tej chwili testuje Putina. Tak to odbieram i mam nadzieję na jedno: że Trump i całe jego administracja zdają sobie sprawę z tego, że gdyby ta wojna zakończyła się taki sposób, który Putin mógłby sprzedać jako swój sukces, to osłabi to bezpieczeństwo nie tylko oczywiście samej Ukrainy i Europy, ale również Stanów Zjednoczonych - powiedział.

Rozmowy w Finlandii o ochronie Warszawy

Rafał Trzaskowski, który przebywa we wtorek w Helsinkach, odpierał zarzuty polityków opozycji, że ta wizyta to element jego kampanii wyborczej. - Ja kontynuuję swoją pracę jako prezydent Warszawy. Rozpocząłem wiele miesięcy temu program, który dla mnie jest fundamentalny, który mówi o wzmocnieniu naszych zdolności do bycia gotowym właściwie na każdy kryzys, ta wizyta jest elementem tego programu [...]. Z prezydentem Finlandii będę rozmawiał o tym, w jaki sposób Finlandia zabezpiecza ludność i buduje swoje zdolności, jeżeli chodzi o obronę cywilną, bo Finlandia jest tu wzorem dla całej UE - podkreślił.

Prezydent Warszawy tłumaczył, że nie złożył urzędu, ponieważ uważa, że "dzisiaj zarządzanie Warszawą jest sprawą istotną w tych trudnych czasach". - I robię to cały czas, nawet prowadząc kampanię wyborczą, której dzisiaj nie prowadzę - powiedział.

"Nie" dla paktu migracyjnego

Rafał Trzaskowski został zapytany także o pakt migracyjny, pomoc Polski dla Ukraińców i kwestię deportacji migrantów, którzy popełniają w Polsce przestępstwa. - Nie ma zgody na przyjęcie tego planu migracyjnego, który Bruksela zaproponowała, i tej zgody nigdy nie będzie - oświadczył.

Zdaniem kandydata na prezydenta RP Polska nadal będzie wspierać Ukraińców "w każdym możliwym aspekcie, tak jak do tej pory to robiliśmy". - Natomiast jeżeli mamy Ukraińców, którzy nawet nie mieszkają w Polsce, a pobierają świadczenie 800+, to się powinno skończyć. To jest zdrowy rozsądek: jeżeli ktoś łamie polskie prawo - którykolwiek imigrant - będzie z Polski deportowany. Nie ma to nic wspólnego ani z poglądem prawicowym, ani lewicowym. To po prostu zdrowy rozsądek - podkreślił gość Jedynki. 

Tytuł audycji: Sygnały dnia
Prowadził: Karol Surówka
Gość: 
Rafał Trzaskowski (prezydent Warszawy, KO)
Data emisji: 18.02.2025
Godzina emisji: 7.15

Źródło: Jedynka/paw/kor

cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.