Premiera "Czarodziejskiego fletu"
1 marca br. w Operze na Zamku w Szczecinie odbędzie się premiera jednej z najpiękniejszych oper - "Czarodziejskiego fletu" Mozarta w reżyserii Natalii Babińskiej. Jak reżyseruje się tak wielkie dzieło? - Muzyka nas wszystkich uskrzydla, czuje się tę niesamowitą charyzmę, a z drugiej strony czuje się prostotę tego dzieła, nie ma tam żadnego niepotrzebnego słowa - mówi Natalia Babińska. - Jeżeli chodzi o libretto i całą masę dialogów, to skracamy to, żeby skupić się na stronie muzycznej, podążać za oszczędnością w słowach kompozytora - wyjaśnia.
Jak dodaje gościni Jedynki, reżyseria takiego dzieła to również wielkie wyzwanie. - Wymaga się dzisiaj od realizatora, żeby zrobił coś nowego, zaskoczył widzów, a z drugiej strony, żeby nie robił nic nowego, co będzie absurdalne, głupie. Jest to wyzwanie, ale i ogromna przyjemność z pracy.
O czym opowiada "Czarodziejski flet"?
Słynną mozartowską baśń można opowiedzieć na przykład tak: był sobie czarownik Sarastro, nazywany władcą tajemnej świątyni mądrości. Nikt nie potrafił mu zagrozić, ani tym bardziej pokonać, ponieważ czarownik posiadał Siedmiokrotny Krąg Słoneczny, talizman nieograniczonej władzy. Pewnego dnia Sarastro postanawia porwać piękną córkę potężnej czarodziejki, Królowej Nocy. Zrozpaczona matka wzywa na pomoc młodego księcia o imieniu Tamino, by zmierzył się w walce z mrocznymi siłami świątyni. Tamino idzie na wojnę uzbrojony zaledwie w czarodziejski flet, a także swoją młodość i urodę, przede wszystkim zaś - miłość do księżniczki Paminy.
To właśnie miłość sprawia, że dziewczyna nie poddaje się zalotom Sarastra. Czarownik zmuszony jest więc zmienić narrację i ogłosić wszem wobec, że porwał księżniczkę, aby teraz oddać ją księciu, jeśli... Właśnie, jeśli przejdzie on przez śmiertelnie niebezpieczne próby.
Miłość do muzyki i do teatru
Jak przyznaje rozmówczyni Anny Stempniak, muzyka była od zawsze obecna w jej życiu. - Od najmłodszych lat rosłam z muzyką. Mój dziadek był dyrygentem, rodzice skończyli szkołę wyższą. Ja i moja siostra poszłyśmy w te ślady i muzyka stała się nieodłączną częścią naszego życia - podkreśla.
- Teatr mnie fascynował zawsze, ilekroć miałam możliwość odwiedzenia teatru, był to dla mnie absolutnie magiczny świat, którego chciałam być częścią. Jak była okazja wzięcia udziału w przedstawieniu lub zorganizowania czegoś w szkole, to bardzo chętnie się zgłaszałam - opowiada Natalia Babińska.
Zobacz także:
Tytuł audycji: Po drugiej stronie lustra
Prowadziła: Anna Stempniak
Gość: Natalia Babińska
Data emisji: 18.02.2025 r.
Godzina emisji: 0.15
mat. pras./ans/kor
"Wyzwanie i ogromna przyjemność". Natalia Babińska przygotowuje premierę "Czarodziejskiego fletu" Mozarta. Zaprasza Anna Stempniak - Jedynka - polskieradio.pl