Rachunki grozy. Pompy ciepła działają efektywnie w dobrze ocieplonych domach
Pompy ciepła miały być rewolucyjnym rozwiązaniem - ekologicznym, nowoczesnym i przede wszystkim tańszym w eksploatacji niż tradycyjne źródła ciepła, takie jak gaz czy węgiel. W ostatnich latach, szczególnie po wzroście cen paliw kopalnych i presji na dekarbonizację, wiele osób zdecydowało się na ten system. Rząd i Unia Europejska oferowały różne dotacje, np. w ramach programów Czyste powietrze czy Moje ciepło, które miały zachęcić do inwestycji w ekologiczne źródła energii.
Nie wszyscy jednak zdawali sobie sprawę, że pompa ciepła działa efektywnie głównie w dobrze ocieplonych budynkach. W przypadku starszych domów bez termomodernizacji zużycie energii elektrycznej do zasilania pompy może być ogromne. W efekcie rachunki za prąd potrafią być wyższe niż wcześniejsze koszty ogrzewania gazem czy węglem. Wielu użytkowników, którzy nie wykonali odpowiedniego ocieplenia ścian, dachu i fundamentów, dopiero teraz odkrywa, że ich inwestycja nie przynosi oczekiwanych oszczędności.
Krzysztof Bolesta zaznaczył, że w niektórych przypadkach zamontowane instalacje nie spełniają swojej funkcji, bo "pompa ciepła pracuje w wampirze energetycznym". - Jest włożona do domu, który jest nieocieplony. Ona wtedy pracuje cały czas i konsumuje bardzo dużo prądu - podkreślił wiceminister klimatu.
Dodał również, że inwestycje w tym zakresie kontrolują wojewódzkie fundusze ochrony środowiska. - Teraz tych kontroli jest więcej. Bo pojawiło się dużo skarg. Natomiast patrzymy również na to, jak sprawić, żeby takie sytuacje nie były możliwe w przyszłości. Kładziemy nacisk na to, jak zaprojektować nowe zasady dotyczące tej kwestii - powiedział gość radiowej Jedynki.
Nowe zasady: konieczny audyt energetyczny
Zaznaczył, że według nowych reguł realizacja inwestycji będzie wymagała zrobienia audytu energetycznego. - A na koniec trzeba będzie uzyskać certyfikat energetyczny budynku. Zatem przed i po inwestycji sprawdzamy, czy wszystko zostało zrobione tak jak trzeba - podkreślił Krzysztof Bolesta.
Wkrótce resort klimatu i środowiska zaprezentuje nowe zasady programu Czyste powietrze. - W ciągu miesiąca będziemy powoli odsłaniać karty, a 6 marca ogłosimy nabór dla gmin, które mogłyby być operatorami. Będziemy musieli też pokazać, jakie są obowiązki bycia operatorem - powiedział wiceminister.
Dodał, że program na nowych zasadach ma kłaść większy nacisk na poprawę efektywności energetycznej. - Będziemy wymagać osiągnięcia określonych progów. Będzie lepsza opieka beneficjenta. Zostanie też wprowadzona instytucja operatorów, którzy będą się opiekować inwestycją dla tych najbardziej potrzebujących. Istotną kwestią jest też załatanie możliwości nadużyć, czyli kontrola kosztów - podsumował gość radiowej Jedynki.
Czytaj także:
Tytuł audycji: Sygnały dnia
Prowadzi: Grzegorz Osiecki
Gość: Krzysztof Bolesta (wiceminister klimatu i środowiska)
Data emisji: 28.02.2025
Godzina emisji: 7.15
Źródło: PR1/bartos/kor