W Arabii Saudyjskiej doszło do rozmów ukraińsko-amerykańskich w sprawie zakończenia wojny w Ukrainie. Po pierwszej turze przekazano, że "negocjacje są konstruktywne". Strony dyskutują o dostępie do ukraińskich minerałów i o wznowieniu dostaw amerykańskiej broni dla Ukrainy.
- Nie wiemy, czym skończą się rozmowy, bo warunki stawiane przez Rosję i pośrednio w Arabii Saudyjskiej przez Stany Zjednoczone, są naprawdę trudne do przyjęcia dla Ukrainy, która jest pod ścianą i której w zasadzie dyktuje się warunki kapitulacji. Efekt jest taki, że bez względu na to, co ustalą dzisiaj negocjatorzy i jakie będą warunki tzw. zawieszenia broni, to nie będzie to ani pokój, ani zakończenie wojny czy też rosyjskiej agresji w stosunku do Ukrainy - komentuje dr Agnieszka Bryc.
Ekspertka nie ma wątpliwości: - To będzie tylko wstrzymanie działań wojennych i pauza, która będzie najbardziej sprzyjać Rosji.
Rosja niczego nie kładzie na stół
Amerykanie wymagają od Ukrainy m.in. żeby wstrzymała ataki rakietami dalekiego zasięgu. Rosjanie natomiast nic nie deklarują.
- Rosja niczego nie kładzie na stół. Co więcej, Rosja nie chce niczego położyć. Stany Zjednoczone, które powinny odgrywać rolę mediatora czy pośrednika neutralnego do obu stron, raczej faworyzują Rosję pod tym względem, że nie domagają się ustępstw ze strony Moskwy - mówi dr Agnieszka Bryc.
Jednocześnie "Stany Zjednoczone bardzo silnie wywierają presję na Ukrainę, aby ta przyjęła rosyjskie warunki zakończenia, wstrzymania czy spauzowania wojny". - Amerykanie naciskają nie tylko na zatrzymanie działań militarnych, ale także na akceptację ze strony Kijowa aneksji terytoriów, które Rosjanie okupują. Pojawia się pytania, czy wszystkich czy tylko części. Być może tematem spotkania jest właśnie to, które ziemie Ukraina odda na zasadzie ostatecznej - zauważa ekspertka.
Donald Trump chciałby ustąpienia Wołodymyra Zełenskiego
Amerykanie nalegają również na Wołodymyra Zełenskiego, żeby udowodnił, czy robi postępy w organizacji wyborów prezydenckich. Istotnym warunkiem jest również gotowość prezydenta Zełenskiego do ustąpienia.
- Amerykanie żądają "głowy" Zełenskiego już od dłuższego czasu. Słyszeliśmy to w wypowiedziach prezydenta Trumpa i jego współpracowników (…). Donald Trump najchętniej widziałby ustąpienie Zełenskiego i przeprowadzenie zaległych wyborów prezydenckich. Problem polega na tym, że to jest de facto hasło i żądanie rosyjskie - wyjaśnia dr Agnieszka Bryc.
Zobacz także:
Poza tym w audycji:
- Prezydent Emanuel Macron gości szefów sztabów europejskich krajów. Jaki kształt miałaby mieć misja stabilizacyjna w Ukrainie? Gość: prof. Aleksandra Gasztold z Uniwersytetu Warszawskiego.
- Wybory parlamentarne na Grenlandii w atmosferze planów Trumpa, aby arktyczną wyspę wyjąć spod zarządu Danii. Czy niepodległość wyspy będzie o krok bliżej po tych wyborach czy nie? Gość: dr Damian Szacawa (Instytut Europy Środkowej i Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie).
- Litwa obchodzi Dzień Odzyskania Niepodległości. Wśród Ojców Założycieli odrodzonej Litwy byli także Polacy. Korespondencja Kamila Zalewskiego.
- 5. rocznica ogłoszenia przez WHO pandemii COVID-19. USA zdecydowały opuścić tę organizację. Felieton Michała Strzałkowskiego.
Tytuł audycji: Więcej świata
Prowadził: Karol Surówka
Goście: dr Agnieszka Bryc (Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu), prof. Aleksandra Gasztold (Uniwersytet Warszawski), dr Damian Szacawa (Instytut Europy Środkowej i Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie)
Data emisji: 11.03.2025
Godzina emisji: 17.11
DS
Amerykanie i Ukraińcy negocjują w Rijadzie. "USA faworyzują Rosję" - Jedynka - polskieradio.pl