Śmierć Barbary Skrzypek. "Prokurator Wrzosek jest brutalnie hejtowana"

Barbara Skrzypek została przesłuchana w środę 12 marca bez obecności pełnomocnika, na co nie zgodziła się przesłuchująca prokurator Ewa Wrzosek. Śledczy tłumaczą, że decyzja była zgodna z prawem, bo Barbara Skrzypek nie miała statusu osoby podejrzanej. W sobotę rano Barbara Skrzypek zmarła. Sprawę zbada teraz prokuratura spoza okręgu warszawskiego.

"PiS wykorzystuje tragedię, jako paliwo polityczne"

Na antenie Polskiego Radia Krzysztof Brejza wskazywał, że obecnie prokuratura znajduje się pod silną polityczną presją ze strony Prawa i Sprawiedliwości. Zarzucił politykom tej partii, że ludzką tragedię wykorzystują politycznie. - Okrutny taniec nad trumną ze strony PiS. To środowisko nie umie inaczej prowadzić polityki, wykorzystuje tragedię, jako paliwo polityczne. Przecież w ten sposób wykorzystywali katastrofę smoleńską - podkreślił Brejza.

Europoseł KO dodał, że "już kilkanaście minut po informacji o śmierci pani Skrzypek rozmnożyły się komunikaty na kontach twitterowych polityków PiS". Zwrócił uwagę, że ich treść brzmiała tak, jakby "jakby ktoś im wysłał taki brutalny piarowski spin". - Jeden przekaz, słowo w słowo, zdanie po zdaniu. To jest coś niesamowitego, łącznie z tym, że niektóre trolle pisowskie, konta dziwnych postaci, wykupywały nawet reklamy sponsorowane na Twitterze, żeby łączyć tę śmierć z postępowaniem. Nie ma takiego związku i dobrze, że prokuratura jeszcze ten temat gruntownie zbada - stwierdził gość Jedynki.

"Brutalna nagonka na prokurator Wrzosek"

Brejza podkreślił, że obecnie "jest bardzo brutalna nagonka na prokurator Wrzosek". - Ona jest hejtowana. I widać, że w tej kampanii Nawrockiego, która zupełnie nie idzie, która leży, w której ujawniane są każdego dnia skandaliczne rzeczy, Nawrocki nie zbiera nawet punktów poparcia PiS, no oni potrzebują politycznego paliwa i robią to bezwzględnie wszelkim kosztem - stwierdził. Brejza tłumaczył, że główny problem polega na tym, że śledztwo w sprawie "dwóch wież" nie było przeprowadzone w roku 2020 lub 2021. - Sami sygnalizowaliśmy potrzebę wyjaśnienia tej sprawy - przypomniał.

Odnosząc się do braku zgody prokurator Wrzosek na obecność pełnomocnika podczas przesłuchania Barbary Skrzypek powiedział, że "zawsze można było wnieść od tego też sprzeciw i zasygnalizować jakieś nieprawidłowości". - Z tego, co mi wiadomo na tym etapie takie nieprawidłowości nie były sygnalizowane - dodał.

Kim była Barbara Skrzypek?

Barbara Skrzypek była m.in. członkiem zarządu spółki Srebrna i zarządu Instytutu im. Lecha Kaczyńskiego. Na początku lutego Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła śledztwo w sprawie powiązanej ze spółką. Chodziło w niej o doprowadzenia austriackiego biznesmena Geralda Birgfellnera do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie nie mniejszej niż 1 milion 300 tysięcy euro poprzez wprowadzenie go w błąd. Sprawa, którą prowadzi prokurator Ewa Wrzosek, dotyczy planowanego wybudowania dwóch wieżowców na należącej do spółki Srebrna działce w Warszawie.

Źródło: Program 1 Polskiego Radia/paw