Szok, przerażenie i oburzenie. Te trzy słowa najlepiej opisują nastroje na świecie po zamachu na Jana Pawła II. Turecki zamachowiec Ali Agca oddał w kierunku papieża kilka strzałów. Zranił go w brzuch i w rękę.
- Jedna ręka strzelała, a druga prowadziła kule - mówił później Jan Paweł II przypisując swe ocalenie siłom nadprzyrodzonym. Ranny papież osunął się w ramiona stojącego za nim sekretarza Dziwisza. Papież natychmiast został przewieziony do rzymskiej kliniki Gemelli, gdzie poddano go operacji.
Zamach wywołał oburzenie na całym świecie. W Polsce rozpoczęły się masowe modlitwy w intencji powrotu Jana Pawła II do zdrowia. Słowa potępienia wypowiadali członkowie ówczesnych władz PRL. W Warszawie odbyła się wielka msza w intencji Jana Pawła II i chorego kardynała Stefana Wyszyńskiego.
Ali Agca był członkiem organizacji terrorystycznej Szare Wilki. Choć nie ma na to twardych dowodów, działał najprawdopodobniej z polecenia KGB. W grudniu 1983 roku papież spotkał się z odbywającym karę w więzieniu Ali Agcą. Nie ujawnił nikomu treści rozmowy. Powiedział jedynie, że udzielił mu przebaczenia.
(ag)
Aby wysłuchać audycji Karoliny Wichowskiej i Grzegorza Krakowskiego, wystarczy wybrać "Zamach" w boksie "Posłuchaj" w ramce po prawej stronie.
"Sygnałów Dnia" można słuchać w dni powszednie od godz. 6:00.
Zamach na Jana Pawła II - Jedynka - polskieradio.pl