"RPA. Bajka dla wybranych". Jak naprawdę żyje się w tym kraju

Data publikacji: 19.03.2025 16:40

Ostatnia aktualizacja: 19.03.2025 16:40

Ten tekst przeczytasz w 1 minutę

Widok pustynnej drogi w pustynnym kanionie z górami i skałami, małe Karoo, RPA, Afryka., Autor - Jan Bakker/Shutterstock

RPA to kraj, o którym w przekazach medialnych mówi się raczej negatywnie. Słyszymy m.in. o konfliktach i biedzie. Tymczasem w oczach turystów mamy do czynienia z miejscem rajskim i bajkowym. Jak jest naprawdę? - Turyści mają ograniczone możliwości odnośnie tego, co zobaczą w trakcie pobytu. "Wybranymi" są osoby z pieniędzmi - zwraca uwagę Magdalena Osiejewicz, autorka książki "RPA. Bajka dla wybranych".

Z czego słynie RPA?

Kluczem do zrozumienia zarówno rzeczywistości Republiki Południowej Afryki, jak również historii opisywanych przez gościa Programu 1 Polskiego Radia jest różnorodność. - Są rzecz jasna ogólnonarodowe tendencje. Ludzie są bardzo sympatyczni i pomocni - przekonuje Osiejewicz. Mieszkańcy słyną też z umiłowania rugby i samochodów, turyści podkreślają, natomiast piękno lokalnej przyrody. - Żyję tu ponad trzynaście lat i ciągle mam wrażenie, że uczę się czegoś nowego - słyszymy.

POSŁUCHAJ

14:43

"RPA. Bajka dla wybranych". Jak naprawdę żyje się w tym kraju (Folder ulubione/Jedynka)

Tyla. Artystka znana na całym świecie

Aktualnie, jedną z największych gwiazd południowoafrykańskich jest piosenkarka i autorka tekstów Tyla. W ubiegłym roku zdobyła nagrodę Grammy. - Mieszkańcy są z niej bardzo dumni. Podczas jej koncertów, w danym mieście panuje wielkie wariactwo - zwraca uwagę rozmówczyni Uli Kaczyńskiej. Inną ważną postacią jest aktorka Charlize Theron, choć ostatnio "podpadła". - Zażartowała ze swojego języka ojczystego i to nie było dobrze przyjęte - przypomina Magdalena Osiejewicz.

Filmowe RPA. Dlaczego ten kraj przyciąga filmowców?

Z roku na rok coraz więcej wiemy na temat kina południowoafrykańskiego. To dzięki takim festiwalom, jak "AfryKamera". Samo RPA staje się jednak również miejscem atrakcyjnym dla filmowców zza granicy. Tu kręcono m.in. "Mad Max", "Resident Evil" i "Zaginione miasto". - Dużą siłę przyciągania ma różnorodność przyrody. Przyjeżdżając do RPA można udawać wiele miejsc na świecie. Poza tym dobrze rozwinięta jest infrastruktura filmowa - tłumaczy gość audycji "Folder ulubione".