Hołownia celuje w drugą turę. "Zaczyna się prawdziwa kampania"

Data publikacji: 21.03.2025 09:29
Ostatnia aktualizacja: 21.03.2025 13:34
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
- Prawdziwa kampania wyborcza dopiero się zaczyna, a kandydaci wchodzą w etap bezpośredniej rywalizacji - uważa marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Kandydat Trzeciej Drogi zadeklarował na antenie radiowej Jedynki w audycji "Sygnały dnia", że jego celem jest wejście do drugiej tury, i aby to osiągnąć, chce znacząco przyspieszyć swoją kampanię.
  • Gościem Grzegorza Osieckiego w audycji Polskiego Radia "Sygnały dnia" w piątek (21.03) o godz. 8:15 był marszałek Sejmu Szymon Hołownia

Urlop Hołowni. Rozkręca kampanię

W czwartek Szymon Hołownia złożył w PKW 400 tysięcy podpisów poparcia pod swoją kandydaturą. Od tego tygodnia marszałek Sejmu przebywa na urlopie od obowiązków sejmowych. - Dzisiaj już skupiłem się na kampanii w sposób, można powiedzieć, wyłączny. Chyba jako pierwszy marszałek Sejmu zdecydowałem się wziąć urlop - powiedział Szymon Hołownia.

POSŁUCHAJ

25:19

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia gościem Grzegorza Osieckiego (Jedynka/Sygnały dnia)

Kandydat Trzeciej Drogi zaznaczył, że publikowane do tej pory sondaże nie mają większej wartości, bo wyborcy nie mieli okazji zobaczyć kandydatów w rzeczywistej rywalizacji. - Sondaże są dzisiaj pewnym zdjęciem bieżących nastrojów, bieżących preferencji, są też takim plebiscytem wobec obecnej władzy, odpowiedzią na pytania, czy czujemy się dzisiaj w Polsce bezpiecznie, czy uważamy, że wszystko idzie w dobrą stronę. Kampania jest od tego, żeby pokazać, że to są wybory prezydenckie, a nie wybory, które mają przenieść kawałek Sejmu do Pałacu Prezydenckiego - stwierdził.

"Mentzen będzie się musiał rozliczyć"

Szymon Hołownia odniósł się też do rosnącego poparcia kandydata Konfederacji Sławomira Mentzena. - Zyskuje w sondażach, zwłaszcza kosztem Karola Nawrockiego, który okazał się kandydatem nieudolnym. Natomiast trzeba sobie powiedzieć jasno, że ten miesiąc miodowy Mentzena nie będzie trwał wiecznie. To jest kandydat, który będzie musiał się opowiedzieć z finansowania swojej kampanii i z jej rozmachu, bo prowadził ją jeszcze przed tym, jak kampania oficjalnie wystartowała. A ja chciałbym wiedzieć, skąd ma na to wszystko pieniądze. I chyba nie tylko ja. Widzieliśmy różne rzeczy w Rumunii, widzieliśmy różne rzeczy w innych miejscach, chciałbym wiedzieć, skąd są te dziesiątki tysięcy banerów, które dzisiaj w Polsce wiszą, i mam nadzieję, że Konfederacja jasno się z tego rozliczy - mówił Hołownia.

Czas na konfrontacje kandydatów

Marszałek Sejmu podkreślił, że tak naprawdę właściwa kampania dopiero rusza. - Zacznie się moment konfrontacji kandydatów, porównywania wizji, debat, prawyborów. Autentyczna rywalizacja, w której wszystko jeszcze może się zmienić - tłumaczył. Podkreślił, że "istotą wyborów jest rywalizacja pomiędzy różnymi wizjami, i to może zmienić wszystko". - Uważam, że Nawrocki nie będzie się budował, tylko będzie spadał, bo okazał się po prostu bardzo słabym, potykającym się o własne nogi kandydatem, co nie będzie bez znaczenia (...) moim celem jest tak odpalić turbo doładowanie, żeby o ten ułamek procenta przeskoczyć ich i wejść do drugiej tury z Rafałem Trzaskowskim - stwierdził gość Jedynki. Wybory prezydenckie odbędą się 18 maja, a ewentualna druga tura zostanie przeprowadzona 1 czerwca.

Źródło: Program 1 Polskiego Radia/paw/kor

Aktualności radiowej Jedynki
Aktualności radiowej Jedynki
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.