Czy szczęścia da się nauczyć? "Musimy je wypracować sami"

Czym jest szczęście?

Gość Programu 1 Polskiego Radia zwraca uwagę, że szczęście to odczuwanie zadowolenia z tego, co nas otacza. Musimy zdawać sobie sprawę, że szczęścia nikt nam nie da. - Musimy je wypracować sami - przekonuje. Dodaje, że choć nie wszystko zawsze układa się dobrze, sama uznaje się za osobę bardzo szczęśliwą. - Pracuję nad tym, żeby porażka mnie nie załamywała. (...) Codziennie wieczorem podsumowuję dzień, szukając tego, co spotkało mnie dobrego - precyzuje. 

Czy młodzi ludzie umieją się cieszyć z tego, co mają?

Danuta Kozakiewicz podkreśla, że młodzi ludzie bardzo często nie doceniają tego, co mają, i poszukują rzeczy dodatkowych. - W takim podejściu tkwi zagrożenie, że tego szczęścia nie zaznamy nigdy. Jeżeli przykładowo zdobędziemy wymarzonego laptopa, to okaże się, że nie mamy osiągniętych kolejnych progów i nadal nie odczuwamy szczęścia - zaznacza. Co ważne, by móc odczuwać szczęście, powinniśmy również nauczyć się przyjmować porażki i traktować je jako etap, a nie kres. 

Czym są lekcje szczęścia?

Coraz więcej szkół w Niemczech wprowadza lekcje szczęścia. Uczą go specjalnie przeszkoleni nauczyciele, a uczniowie realizują projekty, które mają doprowadzić ich do tego, że będą w stanie dawać sobie to szczęście. W projektach nie chodzi jednak o klasyczną podręcznikową wiedzę, ale o to, jak sobie radzimy w życiu. Czy coś takiego mogłoby sprawdzić się w Polsce? - Treści zawarte w tym przedmiocie uważam za ważne i muszą znajdować się w naszej pracy - uważa rozmówczyni Agnieszki Kunikowskiej. Jednocześnie przekonuje, że nie powinniśmy do naszego systemu przenosić konkretnych niemieckich rozwiązań, lecz stwarzać własne. Zamiast tworzyć kolejne godziny lekcyjne, warto zagospodarować te, które już istnieją. Np. godziny wychowawcze.