Rozmowy USA-Rosja o wojnie w Ukrainie. Ekspert: trudno mówić o przełomie

Rozmowy USA-Rosja

W niedzielę w Rijadzie spotkały się delegacje USA i Ukrainy. Minister obrony Rustem Umierow, który stoi na czele ukraińskiego zespołu, poinformował wieczorem, że rozmowy były "produktywne i treściwe". Omawiano kwestie bezpieczeństwa, ochronę obiektów energetycznych i infrastruktury krytycznej.

Do drugiego spotkania delegacji USA i Ukrainy ma dojść w poniedziałek po zakończeniu rozmów Amerykanów z Rosjanami. Jak powiedział wysoki rangą urzędnik ukraiński, cytowany przez AFP, Ukraina oczekuje po rozmowach w Rijadzie porozumienia co najmniej w sprawie częściowego rozejmu dotyczącego energetyki i infrastruktury cywilnej oraz zapewnienia swobodnej żeglugi na Morzu Czarnym.

- W dużej mierze to są rozmowy na etapie o charakterze technicznym. Mieliśmy bardzo duże komunikaty, głównie po rozmowie pomiędzy Trumpem a Putinem, które pokazały mniej więcej, jakie są intencje rosyjskie, jeżeli chodzi o w ogóle te rozmowy - mówi w Jedynce Bartłomiej Kot z Fundacji Pułaskiego. - Jeżeli chodzi o Amerykanów, to Donald Trump zawierzył bardzo dużo swojej własnej wiarygodności politycznej, w szczególności na arenie międzynarodowej. Było dużo poważnych słów, dużo tweetów i dzisiaj wszyscy patrzą na Donalda Trumpa albo będą patrzeć na jego sukces przez to, czy jemu rzeczywiście uda się doprowadzić, nawet nie do pokoju, a zawieszenia broni - ocenia ekspert. 

Ekspert: Rosjanie zyskują na prowadzeniu rozmów

Zdaniem gościa Jedynki administracja Trumpa jest w swoich działaniach dużo szybsza i skuteczniejsza, niż Europejczykom się wydawało. - Może jest też taki scenariusz, w którym niekoniecznie te rozmowy muszą zakończyć się długotrwałym pokojem, mogą zakończyć się rozejmem, który nigdy nie zostanie skonsumowany przez traktat pokojowy - mówi Bartłomiej Kot. - Jeżeli chodzi o stronę rosyjską, ja uważam, że Rosjanie absolutnie zyskują na samym prowadzeniu tych rozmów. Długotrwałość tego, co się dzieje, daje Rosjanom możliwość aktywizacji na froncie. Ukraińcy okupują część terytorium należącego przed wojną do Federacji Rosyjskiej. To jest jednak jakaś karta przetargowa w tych negocjacjach - wyjaśnia. 

Poza tym w audycji:

- Cięcia finansowe w sektorze humanitarnym narażają miliony istnień - apel wysokiego komisarza ONZ ds. uchodźców do państw członkowskich o dotrzymanie zobowiązań wobec osób przesiedlonych plus sytuacja w Strefie Gazy, gdzie Izrael wznowił (18 marca) działania ofensywne (ich skutek to kilkaset ofiar śmiertelnych i wielu rannych). Gość: dr Karolina Zielińska z Akademii Finansów i Biznesu Vistula.

- Rośnie napięcie w Turcji po zatrzymaniu opozycyjnego burmistrza Stambułu Ekrema Imamoglu - MSW Turcji odsunęło w niedzielę od władzy aresztowanego burmistrza oraz kilku innych stambulskich samorządowców w ramach "środka tymczasowego". Zatrzymanie głównego przeciwnika politycznego prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana wywołało największą od ponad 10 lat falę protestów. Gość: Konrad Zasztowt z UW.

- Następny dalajlama urodzi się poza Chinami, w wolnym świecie, może reinkarnować się zarówno w ciele kobiety, jak i dorosłego mężczyzny - zapowiada w opublikowanej właśnie książce obecny duchowy przywódca Tybetańczyków XIV Dalajlama. Tybetańska tradycja głosi, że dusza starszego mnicha buddyjskiego po jego śmierci reinkarnuje się w ciele dziecka. Piastujący tę funkcję obecnie Tenzin Gyatso został rozpoznany jako wcielenie poprzednika w 1937 r., gdy miał zaledwie 2 lata, a oficjalnie uznany za Dalajlamę XIV, gdy miał lat 4. Książka to próba powrotu Dalajlamy do przestrzeni publicznej po skandalu obyczajowym, jaki wywołał w 2023 roku. Więcej w felietonie Michała Strzałkowskiego. 

- Stany Zjednoczone chcą negocjować z Iranem w sprawie jego programu nuklearnego - powiedział specjalny wysłannik USA ds. Bliskiego Wschodu Steve Witkoff. Nie musimy rozwiązywać wszystkiego militarnie - zapowiedział dyplomata. Więcej w felietonie Magdaleny Skajewskiej. 

Zobacz także: