Trela: Kościół to państwo w państwie, chcemy to ucywilizować

Data publikacji: 25.03.2025 08:20
Ostatnia aktualizacja: 25.03.2025 08:38
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
- To jest instytucja, która jest państwem w państwie, która rządzi się zupełnie innymi prawami niż każdy inny obywatel, niż każdy mały, średni, duży przedsiębiorca. My byśmy chcieli to ucywilizować, bardzo spokojnie, nie jest to wymierzone w wiarę i w wiernych - powiedział w "Sygnałach dnia" w radiowej Jedynce poseł Lewicy Tomasz Trela. Zapowiedział, że w środę zostanie przedstawiony szczegółowy projekt dotyczący zmian w finansowaniu Kościoła. 
  • Gościem Karola Surówki w audycji Polskiego Radia "Sygnały dnia" we wtorek (25.03) o godz. 7:15 był Tomasz Trela, wiceszef klubu parlamentarnego Lewicy

Lewica za likwidacją Funduszu Kościelnego

Kandydatka Lewicy na prezydenta oraz liderzy Lewicy przedstawili w poniedziałek na konferencji prasowej informacje o skali finansowania Kościoła przez państwo w trakcie ośmiu lat rządów PiS. Według posłanki Anny Marii Żukowskiej ministerstwa wpłaciły wówczas na Kościół blisko 10 miliardów złotych. Przedstawiciele Lewicy zapowiedzieli też plan zmian dot. finansowania Kościoła; jednym z jego elementów ma być m.in. likwidacja Funduszu Kościelnego.

POSŁUCHAJ

21:42

Poseł Lewicy Tomasz Trela gościem Karola Surówki (Jedynka/Sygnały dnia)

Poseł Lewicy Tomasz Trela uważa, że prace specjalnego zespołu powołanego do spraw Funduszu Kościelnego, którym kieruje wicepremier, szef MON, prezes PSL, Władysław Kosiniak-Kamysz, idą zbyt wolno. - Można czekać miesiąc, dwa miesiące, można czekać pół roku, ale kilkanaście miesięcy czekamy i nawet nie mamy żadnego szkieletu, kierunku działania, kierunku myślenia - powiedział w radiowej Jedynce.

W środę poznamy projekt

Tomasz Trela zapowiedział, że w środę Lewica przedstawi szczegóły projektu ustawy w sprawie likwidacji Funduszu Kościelnego. - Skoro ta sprawa leży, to bierzemy ją w swoje ręce - podkreślił.

Polityk Lewicy przypomniał, że likwidacja Funduszu Kościelnego była jednym ze zobowiązań wyborczych Lewicy, a ludzie oczekują, że państwo będzie niezależne od Kościoła. - Nie mamy nic przeciwko wierze, kto wierzy, to wierzy, ja sam wierzę i nie mam z tym absolutnie żadnego problemu, ale chciałbym, żeby z podatków wszystkich obywateli na Fundusz Kościelny nie szły pieniądze - zaznaczył polityk Lewicy.

W opinii posła Treli Kościół ma wystarczająco dużo pieniędzy. - Cały czas zbiera pieniądze. I z tacy i za wszystkie usługi, które świadczy. Co prawda są one nieopodatkowane, i to też jest sytuacja dość patologiczna, że idzie obywatel i tak naprawdę niektórzy hierarchowie mówią: "co łaska, ale minimum taka i taka kwota powinna być wniesiona". My po prostu chcemy to ucywilizować, jeżeli będzie taki pomysł, żeby każdy obywatel mógł od swojego podatku odliczyć mały fragment na związek wyznaniowy, bardzo proszę, niech obywatele, którzy mają taką potrzebę, to robią - powiedział gość Jedynki.

Powinien decydować obywatel

Na uwagę prowadzącego, że według niektórych wyliczeń w takim przypadku Kościół otrzymałby jeszcze więcej pieniędzy, odpowiedział, że zasadnicza różnica jest taka, że to "każdy obywatel decyduje, a nie państwo decyduje za każdego obywatela".

Tomasz Trela przyznał, że jest za opodatkowaniem Kościoła. - Jeżeli idzie się do kościoła, jako instytucji i kościół oczekuje od nas pieniędzy za poszczególne usługi, to od tych usług też płaci podatek. Ktoś idzie i zostawia 200, 300, 400, 500 zł za jakąś usługę, no tak ją nazwijmy w nomenklaturze przedsiębiorców, jest to chrzest, bierzmowanie, komunia, pogrzeb, no i jeden kościół chce za to 500 zł, drugi kościół chce za to 700 zł. Dobrze, jeżeli są takie stawki i są takie propozycje, proszę od tego zapłacić podatek do państwa - tłumaczył.

Państwo w państwie

Gość "Sygnałów dnia" opowiada się też za opodatkowaniem w formie ryczałtu pieniędzy zebranych z tzw. tacy. - To jest wszystko do dyskusji, tu nikt nie jest uparty i nikt nie uważa, że to powinno się zrobić teraz, natychmiast - stwierdził. Dodał, że "jeżeli Kościół świadczy dla wiernych pewną usługę, która jest związana z głęboką wiarą, to dlaczego te usługi nie są bezpłatne? - Dlaczego za komunię trzeba zapłacić, za ślub, za chrzest trzeba zapłacić? Kościół bierze pieniądze z Funduszu Kościelnego, bierze pieniądze z tacy, dostaje różnego rodzaju dotacje, to jeszcze bierze dodatkowe pieniądze. To jest instytucja, która jest państwem w państwie, która rządzi się zupełnie innymi prawami niż każdy inny obywatel, niż każdy inny mały, średni, duży przedsiębiorca. My byśmy chcieli to ucywilizować, bardzo spokojnie, nie jest to wymierzone w wiarę i w wiernych - podkreślił.

Źródło: Program 1 Polskiego Radia/paw

Ekspres Jedynki
Ekspres Jedynki
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.