Zaangażowany tata. Kamil Nowak z Blog Ojciec: wiedza nie spłynęła na kobiety sama

- Skoro zaszła jedna zmiana i kobiety podjęły pracy pracę zarobkową, no to dobrze by było, żeby zaszła też druga zmiana i panowie podjęli pracę pozazarobkową - mówi w Programie 1 Polskiego Radia twórca bloga Blog Ojciec Kamil Nowak.

Tylko ten nie popełnia błędów, kto nic nie robi...

Jak podkreśla rozmówca Agnieszki Kunikowskiej, nie chodzi wcale o bycie ojcem doskonałym. - Doskonałość jest niebezpieczna, bo sugeruje nam, że jeżeli coś nie jest doskonałe, to coś jest z nami nie tak. Bardzo ciężko jest osiągnąć poziom nawet bliski doskonałości. Warto zmierzać do bycia lepszym, ale jeżeli postawimy sobie za cel bycie doskonałym, to możemy bardzo źle się czuć - zauważa. 

- W rodzicielstwie będziemy popełniać mnóstwo błędów. Ważne jest, żeby mieć wobec siebie pewną uważność i być gotowym na to, że błędy, nawet jeżeli są trudne, to są po prostu konieczne i na pewno się pojawią - podkreśla rozmówca Agnieszki Kunikowskiej. 

Dobry ojciec, czyli jaki? 

- To przede wszystkim ojciec, który potrafi się przyznać do błędu i który potrafi przeprosić. Ludzie często mówią, że jak coś się nie uda za pierwszym razem, to spróbuj ponownie. Uważam, że to jest bardzo złe powiedzenie, bo jeżeli coś się za pierwszym razem nie uda, to dowiedz się, dlaczego i dopiero spróbuj ponownie, a w tym momencie mamy naprawdę mnóstwo środków, żeby tę wiedzę zdobyć. Mnóstwo blogów w internecie, podcastów, filmów, książek, audiobooków. Można też pójść do psychologa lub na szkolenie - wylicza Kamil Nowak. 

Czytaj też:

- Bardzo pomaga uświadomienie sobie, że niektóre mamy też tak mają, że one wcale nie są gotowe. Mimo tego, że przechodzą ciążę, to też cała ta wiedza nie spłynęła na nie magicznie, tylko po prostu ją zdobyły. My, panowie, też możemy - mówi twórca bloga Blog Ojciec. - Tak naprawdę najważniejsze jest bycie zaangażowanym, bycie obok, poświęcanie czasu. Reszta przychodzi w trakcie. Jeżeli tylko będziemy obok, będziemy uważni na to, co się dzieje, na dziecko, na mamę, to będzie tak naprawdę największa wartość i połowę pracy już wykonaliśmy - dodaje.

- Potrzebujemy zaangażowanych mężczyzn, którzy wezmą na siebie swoją część wychowania. Potrzebujemy tego jako społeczeństwo, ale przede wszystkim potrzebują tego dzieci - podkreśla Kamil Nowak. 

Czytaj także: