Aerosmith - historia jednego z czołowych amerykańskich zespołów
Historia tej legendarnej grupy zaczęła się, gdy wokalista Steven Tyler poznał gitarzystę Joe Perry'ego podczas pracy w lodziarni w Sunapee w New Hampshire. Tyler i Perry postanowili utworzyć trio z basistą Tomem Hamiltonem. Grupa wkrótce rozrosła się do kwartetu za sprawą drugiego gitarzysty, Raya Tabano, który jednak nie zagrzał miejsca w zespole i po kilku tygodniach zastąpił go Brad Whitford. Do grupy dołączył jeszcze perkusista Joey Kramer. Pod koniec 1970 r. ukształtowany już zespół Aerosmith przeniósł się do Bostonu.
Po dwóch latach grania w klubach w Massachusetts i Nowym Jorku grupa podpisała kontrakt płytowy z Columbia Records i w 1973 r. ukazał się ich debiutancki album "Aerosmith". W niedługim czasie zdobył on dwukrotnie miano platynowej płyty. W 1974 r. nagrali drugą płytę, a rok później trzecią. Dobre kompozycje, charyzmatyczne koncertowe wykonania i pracowitość zespołu spowodowały szybki wzrost popularności.
W połowie lat 70. Aerosmith był jednym z czołowych rockowych zespołów amerykańskich. Parli do przodu i dopiero w 1977 r. zrobili sobie kilkunastomiesięczną przerwę od koncertowania. Czasu jednak nie tracili, przygotowując materiał na kolejną płytę.
Lata 70. i 80. czasem zmian w formacji
Po blisko dziesięciu latach wspólnego grania Joe Perry i Brad Whitford odeszli, aby stworzyć własne projekty muzyczne. Po czterech latach wrócili jednak do zespołu i grają w nim do dziś.
Na początku lat 80., gdy zespół był u szczytu popularności, jego członkowie zwolnili tempo pracy, a wolny czas zaczęli wypełniać narkotykami i alkoholem. To szybko odbiło się na jakości nowych kompozycji i ekspresji ich wykonania na scenie, a ekspresja sceniczna była jedną z charakterystycznych cech tej grupy. Połowa lat 80. to dla muzyków Aerosmith okres walki z nałogami i spowolnienia aktywności zespołu. Wielu specjalistów z branży muzycznej przewidywało wówczas, że to jest już ich koniec w branży muzycznej.
Prognozy te jednak się nie sprawdziły, pod koniec lat 80. Aerosmith dokonał jednego z najbardziej spektakularnych powrotów na scenę w historii rocka, zdobywając jeszcze większą popularność niż w poprzedniej dekadzie. Lata 90. były pasmem sukcesów wynikających z rzetelnej pracy. Po 2000 r. nie odpuszczali tempa – przy tworzeniu nowych nagrań i wielomiesięcznych trasach koncertowych.
Pierwszy koncert w Polsce zagrali ponad 30 lat temu
Pierwszy koncert Aerosmith w Polsce odbył się na warszawskim stadionie Gwardii w maju 1994 r. Kolejny raz mieli zagrać w 1998 r. na Stadionie Śląskim w Chorzowie, jednak europejska część trasy została odwołana z powodu kontuzji Stevena Tylera. Po raz drugi zespół wystąpił u nas w czerwcu 2014 r. w Łodzi.
Następny raz Aerosmith miał zagrać w Polsce w lipcu 2020 r. w Krakowie, ale z powodu pandemii koncert przeniesiono na 5 lipca 2021 r., następnie zaś na 13 lipca 2022 r. Wiosną tego roku zespół ogłosił, że odwołuje całą europejską trasę koncertową.
W 2022 r. Aerosmith zagrał długo odkładany koncert jubileuszowy 50-lecia. We wrześniu 2023 r. po trzech koncertach Tyler doznał krwawienia strun głosowych, co zmusiło zespół do przełożenia kilku koncertów. Aerosmith nie zawiesza jednak jeszcze gitar na kołku, w mediach pojawiają się informacje o nowych koncertach, latem 2025 r., a nawet trasie koncertowej po Europie.
55 lat i 30 albumów
W latach 1970–2025 Aerosmith nagrał i wydał 30 albumów i kilkadziesiąt wydawnictw kompilacyjnych, które sprzedały się w nakładzie ponad 150 mln egzemplarzy. Kilka z nich zdobyło pięciokrotny i siedmiokrotny tytuł platynowej płyty, a album "Toys in the attic" (1975) aż ośmiokrotnie okrył się platyną.
Zobacz też:
PAP/ans/kor
Legendarny Aerosmith obchodzi 55 urodziny. Ich muzyka była kompilacją różnych stylów - Jedynka - polskieradio.pl