Składka zdrowotna bez znaczenia? "Problem i tak nie zniknie"

Sejm przyjął ustawę obniżającą składkę zdrowotną dla przedsiębiorców. Pod koniec kwietnia ma się nią zajmować Senat. Jak zapowiada ministerstwo finansów, obniżka składki nie zmniejszy wpływów do budżetu NFZ. Brakującą kwotę ponad 4,5 miliarda złotych uzupełni budżet państwa.

"Problem nie zniknie"

Prof. Monika Raulinajtys-Grzybek powiedziała w radiowej Jedynce, że niezależnie od tej decyzji system jest już w trudnej sytuacji, a może być jeszcze gorzej. - Kiedy mamy lukę, deficyt i zmniejszamy źródła finansowania, no to ryzyko rośnie - mówiła. Gościni Jedynki zwróciła uwagę, że finansowe problemy w służbie zdrowia nie pojawiły się w związku z projektem ustawy, który obniża składkę zdrowotną. - I ten problem nie zniknie niestety, niezależnie od tego, co ostatecznie zapadnie, jaką decyzję podejmie teraz pan prezydent i co się stanie z tą ustawą - podkreśliła.

Prof. Raulinajtys-Grzybek tłumaczyła też, gdzie "znikają" pieniądze "pompowane" w służbę zdrowia. - Wyobraźmy sobie, że jesteśmy chorzy na przeziębienie, możemy tę chorobę wyleczyć na wczesnym stadium, biorąc zwykłe leki, które kupimy w aptece bez recepty czy nawet  z receptą. Możemy też nie leczyć się, chodzić do pracy z gorączką, ale po dwóch tygodniach już musimy pewnie być leczeni antybiotykiem, a po miesiącu skończy się to wizytą w szpitalu. Ta sama choroba i zupełnie inny koszt leczenia - podkreśliła.

Mierzalne parametry

Gościni Jedynki przyznała, że nie można zero jedynkowo oceniać, czy polski system służby zdrowia jest sprawny lub nie. - Jest bardziej albo mniej sprawny. I są parametry mierzące tę sprawność systemu - stwierdziła. Prof. Raulinajtys-Grzybek wskazała tu m.in. na długość życia, która się poprawia, na liczbę osób z otyłością, przeżywalność po określonych zabiegach. - Są parametry mierzalne, które mogą nam powiedzieć, czy jakiś kawałek systemu albo system w całości funkcjonuje lepiej, czy gorzej - powiedziała.

Źródło: Program 1 Polskiego Radia/paw