Osoby, których gospodarstwa zostały zniszczone w wyniku niekorzystnych zjawisk atmosferycznych, mogą ubiegać się o odszkodowanie w ARiMR w ramach "Przywracania potencjału produkcji rolnej zniszczonego w wyniku klęsk żywiołowych". Wniosek o taką pomoc muszą jednak złożyć w oddziałach terenowych Agencji do 29 sierpnia.
Rolnik z Wrzeszczowa na Mazowszu: - Zerwany dach z konstrukcją, 1/3 dachu na oborze, uprawy w około 70 proc. zniszczone... Właśnie ruszył nabór wniosków i ODR będzie pomagał w wypełnianiu. Mam nadzieję, że ta pomoc zadeklarowana przez rząd będzie mi udzielona.
Rolniczka z Wrzeszczowa: - Chcemy skorzystać z tej pomocy, odnowić produkcję. Potrzeba około 50 tysięcy.
Na jaką pomoc mogą liczyć rolnicy?
Zofia Szalczyk, z-ca prezesa ARiMR: - Agencja ma kilka rodzajów pomocy dla rolników poszkodowanych przez klęski żywiołowe. Najważniejsze z nich to wsparcie inwestycyjne ze środków Wspólnej Polityki Rolnej oraz preferencyjne kredyty klęskowe w ramach pomocy krajowej. Ten rodzaj pomocy przysługuje tym rolnikom, którzy ponieśli szkody w gospodarstwach rolnych. Wysokość strat wynosi:
* przynajmniej 30 proc. rocznej produkcji rolnej w gospodarstwie z 3 ostatnich lat poprzedzających rok, w którym wystąpiła szkoda;
* przynajmniej 10 tysięcy zł w majątku trwałym, wykorzystywanym do produkcji rolnej, np. w maszynach, urządzeniach oraz w zwierzętach gospodarskich.
Na jakiej podstawie szacowane są szkody?
Zofia Szalczyk: - Oceny szkód dokonuje komisja powołana przez wojewodę. Sporządza ona protokół, w którym jest określona wysokość szkód i rodzaj tych szkód. Na podstawie ustaleń komisji sporządzana jest opinia wojewody o rodzajach i wysokości strat i ten dokument jest wykorzystywany przez rolników przy staraniu się o różnego rodzaju wsparcia. Jeśli taka komisja nie została powołana, proponuję zwrócić się do swojego urzędu gminy i poinformować o stratach powstałych w gospodarstwie. Urząd zgłosi wojewodzie potrzebę powołania komisji, wojewoda taką komisję powoła. Rolnik może złożyć wniosek do Agencji także w sytuacji, gdy nie dysponuje jeszcze protokołem czy opinią. Wtedy we wniosku o pomoc powinien wpisać oszacowaną przez siebie kwotę oraz procent strat. Wtedy wniosek jest prawidłowo wypełniony i Agencja poprosi później wnioskodawcę o dostarczenie odpowiedniego protokołu.
Wojciech Klimkiewicz z Wtelna koło Bydgoszczy w wyniku majowych przymrozków stracił większość tegorocznych plonów w sadzie. Teraz czeka na ostateczną opinię komisji.
Wojciech Klimkiewicz: - Komisja oszacowała nam straty i może za tydzień, dwa dowiemy się, jaka jest opinia wojewody. Mając tę opinię, będziemy składać wniosek do ARiMR.
Na jak duże wsparcie rolnik może liczyć?
Zofia Szalczyk: - Rolnik może otrzymać pomoc w wysokości do 300 tysięcy zł. Refundacji podlega aż 90 proc. kosztów kwalifikowanych planowanej przez beneficjenta inwestycji. Rolnik nie musi planować inwestycji w tym samym dziale produkcji rolnej, w którym wystąpiła szkoda. Może np. zamiast zajmować się produkcją ogrodniczą podjąć decyzję o rozwijaniu hodowli zwierząt.
To nie jest jedyna forma pomocy?
Zofia Szalczyk: - Agencja obsługuje jeszcze tzw. kredyty preferencyjne. Rolnicy, w których gospodarstwach nastąpiły zniszczenia w wyniku klęsk żywiołowych, mogą się także starać o kredyty klęskowe, obrotowe i inwestycyjne. Kredytów takich udzielają banki, które podpisały z Agencją stosowną umowę, np. banki spółdzielcze zrzeszone w Spółdzielczych Grupach Bankowych, Mazowiecki Bank Regionalny, Gospodarczy Bank Wielkopolski czy tez BGŻ. Rolnicy, którzy ubezpieczyli swoje uprawy, będą płacili bankowi jedynie 1/10 należnego oprocentowania - resztę odsetek zapłaci za nich Agencja. Trochę więcej będą musieli zapłacić za kredyt ci rolnicy, którzy nie ubezpieczyli swoich upraw - zapłacą 3,85 proc. należnego oprocentowania. Wykaz banków, udzielających takich kredytów, znajduje się na naszym portalu internetowym.
Jak duży kredyt można otrzymać na odbudowę swojego gospodarstwa?
Zofia Szalczyk: - Kredyt przyznawany jest do wysokości szkód, jakie wystąpiły w gospodarstwie, ale nie może przekraczać 4 milionów zł w gospodarstwach rolnych i 8 milionów zł w działach specjalnych produkcji rolnej. Wkład własny kredytobiorców nie jest tu wymagany, a maksymalny okres kredytowania przy kredytach inwestycyjnych wynosi 8 lat.
Oprócz wsparcia ze środków WPR i kredytów klęskowych, Agencja może udzielić rolnikowi poręczenia kredytu do 80 proc jego wysokości. Prowizja za takie poręczenie to tylko 0,3 proc.
Przygotowała Teresa Martyka.
Odszkodowania dla rolników poszkodowanych przez żywioły - Jedynka - polskieradio.pl