Klimat Paryża w Warszawie

Data publikacji: 01.12.2011 13:40
Ostatnia aktualizacja: 01.12.2011 13:40
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
, Autor - SXC

POSŁUCHAJ

Klimat Paryża

Leonor Fini w Polsce. Największą kolekcję prac francuskiej malarki można oglądać w Muzeum Literatury.

Zaprojektowała flakon perfum dla Elsy Schiaparelli, który Jean Paul Gaultier wykorzystał jako design zapachu dla kobiet "Classique". Na spotkanie z francuskim surrealistą, André Bretonem, przyszła w kardynalskim stroju ze sklepu dla duchownych. Artystka inspirująca. Kobieta, która prowokuje. Leonor Fini. Jej prace można oglądać w Muzeum Literatury w Warszawie.

Była znajomą Pabla Picassa, Salvadora Dali i żoną Konstantego Jeleńskiego. Twórczość francuskiej artystki i emigracyjnego pisarza jest wciąż mało znana w Polsce. – Najwyższy czas, aby te dwie wybitne postaci przybliżyć naszej publiczności – mówi dr Anna Lipa. Prace malarki są dostępne w zbiorach prywatnych i wielu galeriach na całym świecie, dlatego wiele czasu zajęło przygotowanie wystawy. – Własne zbiory wzbogaciliśmy o prace ze zbiorów obcych. Po raz pierwszy polska publiczność ma okazję zobaczyć obrazy olejne Leonor Fini – chwali się dr Anna Mucha.

W Muzeum Literatury będzie można obejrzeć bogaty księgozbiór oraz kilka prac plastycznych Konstantego Jeleńskiego. – Był to człowiek wielu talentów. Pod wpływem Leonory Fini spróbował swoich sił w malarstwie. Możemy podziwiać jego pejzaż i martwe natury – mówi dr Anna Mucha. Artystka i pisarz poznali się w Rzymie w 1951 r. Byli ze sobą związani przez ponad 30 lat. Życie erotyczne i osobiste obojga to temat na osobną historię.

Nawiązując do sfery intymnej Leonory Fini i Konstantego Jeleńskiego jedna z sal z została zaaranżowana na sypialnię. – Wchodzimy im nieco do domu, ale z przymrużeniem oka – mówi Aleksandra Kaiper-Miszułowicz.

Autorki wystawy chcą również oddać atmosferę Paryża lat czterdziestych. Aleksandra Kaiper-Miszułowicz mówi, że obrazy i eksponaty przeniosą odwiedzających Muzeum w klimat tamtego świta. – Mamy piękne zdjęcie z 1946 r. z balu w Paryżu. Wyobraźmy sobie stolicę Francji i bal maskowy, na który przychodzi arystokracja i ludzie kultury. My tego świata w Polsce nie znamy – opowiada.

Audycję przygotowała Ewa Heine.

(mg)

 

cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.