TV Trwam będzie mogła trwać

Data publikacji: 18.01.2012 16:30
Ostatnia aktualizacja: 18.01.2012 16:30
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
, Autor - PAP

POSŁUCHAJ

TV Trwam będzie mogła trwać

Krzysztof Luft (KRRiT): Fałszem jest twierdzenie, że jeżeli Telewizja Trwam nie otrzyma miejsca na pierwszym multipleksie cyfrowym, to jej widzowie nie będą mogli jej odbierać.

Telewizja Trwam nie jest rozpowszechniana dzisiaj w formie naziemnego sygnału analogowego i w związku z tym nie będzie ten sygnał wyłączony. Ta telewizja jest nadawana, jak bardzo wiele innych znanych potężnych stacji, w systemie satelitarnym oraz dalej przez sieci kablowe – tłumaczy Krzysztof Luft, który był gościem Jedynki. Zaznacza, że w ten sposób sygnał telewizyjny odbiera około 75 proc. ludności.

Decyzja Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji o nieprzyznaniu Telewizji Trwam koncesji na nadawanie cyfrowe z pierwszego multipleksu nie oznacza końca istnienia tej stacji. Na pierwszym multipleksie są cztery miejsca dla nowych nadawców. W konkursie uczestniczyło siedemnaście podmiotów i cztery z nich złożyły odwołanie. Wśród nich jest Telewizja Trwam – wyjaśnia Luft.

Multipleks cyfrowy między innymi różni się tym od nadawania w częstotliwości analogowej, że na jednej częstotliwości znajduje się zakodowany sygnał ośmiu programów telewizyjnych. – Wszyscy nadawcy, którzy nadają tych osiem programów, muszą sfinansować koszty tego przedsięwzięcia, które są bardzo duże – informuje gość Jedynki. Dlatego też wśród kryteriów, które są określone w ustawie o radiofonii i telewizji, znajduje się artykuł mówiący o zdolności finansowej do podejmowania ewentualnych inwestycji. – W tym wypadku ten argument był szczególnie ważny z tego powodu, że jakaś niepewność finansowa, ekonomiczna jednego z nadawców rzutuje na to, że cały projekt może stanąć pod znakiem zapytania – podkreśla Krzysztof Luft z KRRiT. – W wielkim skrócie: ze strony tego nadawcy nie było wiarygodnej dokumentacji tego, że ten wielki ciężar finansowy będzie mógł być poniesiony – dodaje.

Gość Jedynki zaznacza jednak, że istnieje szansa na otrzymanie koncesji przez ojca Rydzyka. – Nie tylko ten nadawca, ale każdy inny nadawca będzie miał szansę na miejsce na multipleksie – informuje Luft. – Ponieważ na pierwszym multipleksie będą cztery nowe programy i trzy programy Telewizji Polskiej. Połowa tego multipleksu jest zajmowana w tej chwili przez telewizję Polską, ale do czasu. Do czasu, aż zostanie wyłączone nadawanie analogowe, co pozwoli na budowę multipleksu trzeciego, który TVP obejmie w całości. Wówczas zwolnią się miejsca na pierwszym multipleksie – wyjaśnia.

Zgodnie z ustawą miejsca na pierwszym multipleksie zwolnić się mają nie później niż do kwietnia 2014 roku. KRRiT już w tym roku rozpocznie konkurs na te miejsca.

Rozmawiała Zuzanna Dąbrowska.

(mb)

Polska i świat
Polska i świat
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.